W uprawie polowej konopie cierpią z powodu wielu szkodników i patogenów, które przyczyniają się do uszkodzenia roślin, utraty ich biomasy oraz zmniejszenia plonu nasion, a także do obniżenia jakości uzyskiwanych surowców.
W uprawie polowej i szklarniowej konopi bardzo często dochodzi do znacznej utraty plonu z powodu licznych chorób i szkodników. Agrofagi przyczyniają się także do obniżenia jakości uzyskiwanych surowców, w tym do zmiany zawartości i proporcji kwasów tłuszczowych i kannabinoidów. Ich poprawna identyfikacja może pomóc w prowadzeniu optymalnej strategii ochrony.
Konopie siewne (Cannabis sativa L.) to cenna roślina uprawna, której każdą część można wykorzystać do uzyskania wartościowych materiałów i substancji. Autorzy z Instytutu Nauki i Technologii w Luksemburgu nazwali ją „rośliną 1001 molekuł” i w popularnej pracy przeglądowej opisali jak ogromny potencjał pod względem składu chemicznego tkwi w tej roślinie.
Jarosław Sachajko, poseł Koalicji Polskiej zapowiedział, że nadal będzie starać się w parlamencie o prawne umożliwienie hodowli w szerszej skali konopi siewnych rolnikom i instytutom naukowym na cele gospodarcze i lecznicze. Polityk (w poprzedniej...
W łodygach znajduje się cenne włókno konopne, w liściach terpeny i izoflawonoidy, w kwiatostanach kanabinoidy, a w nasionach błonnik i wysokiej jakości olej o niezwykłym składzie kwasów tłuszczowych.
Konopie towarzyszyły polskim rolnikom od setek lat, głównie z powodu cennego włókna. Pojawienie się na rynku substancji psychotropowych, głównie uzależniającego tetrahydrokannabinolu (THC) powoduje, że młode pokolenie kojarzy tę roślinę wyłącznie z właściwościami narkotycznymi.
Tymczasem konopie mają także liczne inne kannabinoidy (np. CBD, CBDA). Oznaczono już struktury ponad 80 takich związków i dla większości z nich nie stwierdzono działania narkotycznego, natomiast wykazano liczne właściwości prozdrowotne. Niektóre z tych związków łagodnie lecz długotrwale uśmierzają ból, co jest właściwością pożądaną przy chorobach przewlekłych.
Wiele tradycyjnych odmian konopi tworzy bujne pędy o wysokości do 6 m, a zatem o znacznej biomasie, którą można przeznaczyć na cele energetyczne. Po oddzieleniu włókna uzyskuje się około 75% paździerzy, które poza wykorzystaniem na cele energetyczne, stanowić mogą ściółkę dla zwierząt gospodarskich i domowych, a nawet cenne podłoże do uprawy grzybów w kontrolowanych warunkach produkcyjnych.
Sytuacja na polskim rynku lnu, konopi i chmielu na przestrzeni ostatnich 40 lat to temat wymagający głębokich analiz i wyciągnięcia wniosków. To czas dwóch pokoleń rolników, a więc znaczących przemian w kraju - przekonuje Jacek...
Agrofagi atakują w szklarniach i na polu
W odbywającej się w warunkach szklarniowych uprawie „konopi medycznych”, bardzo często dochodzi do znacznej utraty plonu z powodu licznych chorób i szkodników. Ich rozwojowi sprzyja ciepła i wilgotna atmosfera celowo podtrzymywana dla wzmożenia wzrostu i rozwoju roślin oraz obfitości trichomów, tj. kilkukomórkowych włosków wydzielniczych, na końcu których roślina wydziela kannabinoidy. Dla rośliny są one substancjami służącymi celom obronnym. Z tego względu uważa się, że konopie są w naturalny sposób odporne na choroby i szkodniki.
W warunkach uprawy sprzyjających wzrostowi i rozwojowi konopi porażenie roślin bywa nieznaczne. W dwuletnich doświadczeniach polowych prowadzonych przez Instytut Genetyki PAN w Poznaniu, na terenie przedtem nie zajmowanym przez konopie, głównym problemem był… nadmiar wody. Roślina lubi gleby żyzne i właściwie uwodnione, ale też dobrze przewietrzone. Dłuższe zastoiska wodne powodują brązowienie liści i łodyg, rośliny nie rosną, ich rozwój jest silnie zahamowany, nie tworzą się kwiatostany, a rośliny zamierają nie wydając plonu. Uprawa konopi na glebach nieprzepuszczalnych jest niewskazana.
Także w uprawie polowej konopie cierpią z powodu wielu szkodników i patogenów, które przyczyniają się do uszkodzenia roślin, utraty ich biomasy oraz zmniejszenia plonu nasion, a także do obniżenia jakości uzyskiwanych surowców.
Największy problem stanowi szara pleśń
Jest to powszechna choroba bardzo wielu roślin uprawnych powodowana przez wszystkożerny grzyb Botrytis cinerea. Szara pleśń atakuje różne części roślin, na konopiach spotykana jest już od fazy siewek, aż do fazy kwitnienia i w każdej z nich przynosi bezpowrotne szkody. Grzyb atakuje rośliny konopi uprawianych zarówno w warunkach kontrolowanych, jak też polowych.
260 ha upraw konopi włóknistych i 110 ha upraw maku niskomorfinowego pojawi się w tym roku w Świętokrzyskiem. Zarząd województwa przyjął projekt uchwały, która określa ogólną powierzchnie przeznaczoną pod te uprawy....
Według doniesień McPartland opublikowanych w 2000 r., odmiany konopi o wysokiej zawartości THC są bardziej wrażliwe niż konopie włókniste. Sklerocja grzyba zimują na resztkach roślinnych i w glebie, a w następną wiosnę kiełkuje z nich grzybnia, na której tworzą się rozgałęzienia i wypustki zwane konidioforami. To na nich następnie powstają zarodniki, są ich miliony.
Szara barwa zarodników dała nazwę chorobie (szara pleśń). W powietrzu krąży mnóstwo zarodników więc porażeniu ulegają kolejne rośliny. Choroba szybko rozwija się zwłaszcza w dni chłodne i wilgotne. Badania wykazały, że do ochrony biologicznej przed szarą pleśnią można wykorzystać grzyby rodzajów Clonostachys i Trichoderma, niektóre drożdże i bakterie.
Straty powoduje też zgnilizna twardzikowa
Grzyby Botrytis i Sclerotinia są „krewniakami”, oba są wszystkożerne i powszechnie obecne w przyrodzie. Mają także podobny cykl rozwojowy, jednak grzyb Botrytis cinerea poraża głównie za pomocą zarodników tworzonych wegetatywnie (bezpłciowych), a grzyb Sclerotinia sclerotiorum tworzy głównie zarodniki generatywne.
Rośliny porażone zgnilizną twardzikową bieleją, a w lata deszczowe sklerocja tworzą się nawet na zewnątrz porażonych fragmentów roślin. Sklerocja Sclerotinia są zdecydowanie twardsze od tych tworzonych przez Bortytis. Oba są groźne i wysoce niepożądane. Sklerocja bezwzględnie należy oddzielać od zdrowych nasion, aby ich nie zdyskwalifikowano. Wśród brązowych nasion konopi (nasiona typu orzeszek) czarne sklerocja grzyba są wyraźnie widoczne.
Dopuszczalna powierzchnia uprawy maku niskomorfinowego w województwie lubelskim to 284,15 ha, a konopi włóknistych 467,40 ha. Ustalenia na rok 2015 poczyniono na podstawie wniosków zainteresowanych jednostek samorządowych,...
Fuzariozy się wyspecjalizowały
Więdnięcie fuzaryjne to choroba, którą powoduje grzyb Fusarium oxysporum f.sp. cannabis. Patogen występuje w znacznych ilościach w glebie i powoduje więdnięcie roślin konopi, poprzez zaczopowanie ich wiązek przewodzących. Forma specjalna cannabis jest chętniej przyciągana przez wydzieliny korzeniowe konopi i dlatego je poraża.
W Polsce przez wiele lat uprawiano konopie, potem jednak zarzucono tę uprawę, a zatem możliwość napotkania formy cannabis przez korzenie konopi jest niewielka. Podaje się, że forma ta jest tak silnie wyspecjalizowana i nie zdolna do porażania innych gatunków roślin jak konopie.
Badacze donoszą jednak o innej formie: Fusarium oxysporum f. sp. vasinfectum, która jest wszędobylska i poza konopiami poraża: bawełnę, fasolę, lucernę, soję, tytoń, a także rośliny u nas nie spotykane, takie jak np. kawa, nikla indyjska czy kauczukowiec.
Niestety, objawy fuzariozy występują w Polsce na konopiach. Ze względu na bytowanie patogena w glebie, w ochronie biologicznej ponownie można liczyć na wspomagającą rolę grzybów rodzaju Trichoderma. Takie badania prowadzono już na początku lat 60-tych, ich wyniki były bardzo obiecujące.
Na Warmii i Mazurach konopie włókniste będą uprawiane w tym roku na powierzchni 158 ha, a upraw maku nie będzie wcale - zdecydowali radni sejmiku. Aż 103 ha zostanie obsianych konopiami w gminie Elbląg. Mniejsze pola, po kilka...
Na konopiach powszechnie występują także mączniaki i czerń powodowana przez grzyby rodzaju Alternaria, a także bakteriozy i wirozy.
Zainteresowanie uprawą wzrasta
Ze względu na zwiększony popyt na produkty z konopi przewiduje się, że obszar uprawy tej rośliny powiększy się, bowiem dla uprawy odmian bez substancji narkotycznych nie ma znaczących przeszkód. Chęć uprawy konopi należy zgłosić do IWNiRZ i do właściwego urzędu gminy przed końcem roku poprzedzającego rok uprawy.
Nasiona pod zasiew muszą posiadać certyfikat IWNiRZ, który daje pewność, że ich jakość będzie wysoka, a odmiana nie wytworzy niepożądanych kannabinoidów o działaniu psychoaktywnym. Taką odmianą jest Henola. To pierwsza w świecie jednopienna odmiana konopi o znacznej zawartości tłuszczu w nasionach (ok. 25%). Zawartość THC w odmianie Henola jest znikoma, wielokrotnie niższa od norm dopuszczonych w Europie i na świecie. Uprawa jest więc bezpieczna, plon wysoki, dochód znaczący i rośnie bioróżnorodność upraw, z którą ostatnio rolnictwu jest już bardzo nie po drodze.
Poznański Instytut Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich (IWNiRZ) zawarł w grudniu 2018 r. z amerykańską firmą International Hemp Solutions umowę licencyjno-badawczą przewidującą wprowadzenie odmiany Henola na rynek międzynarodowy. Reakcją IWNiRZ na niezwykle szybki wzrost popytu na nasiona konopi było uruchomienie Programu Konopnego. W Polsce przystąpiło do niego wielu rolników. Zainteresowanych zasadami przystąpienia do tego programu zachęca się do skorzystania z informacji i kontaktów podanych w linku: https://www.programkonopny.pl/program-konopny.html
-
Artykuł ukazał się w miesięczniku "Przedsiębiorca Rolny" nr 11-2019 - ZAPRENUMERUJ