Plantatorzy buraków porozumieli się z producentami cukru
W środę podpisane zostało Ogólnopolskie Porozumienie Branżowe w sektorze cukru między Krajowym Związkiem Plantatorów Buraka Cukrowego i Związkiem Producentów Cukru w Polsce. Dokument określa zasady współpracy między stronami.
- To drugie takie porozumienie. Pierwsze zostało zawarte w 2004 roku, kiedy Polska wchodziła do Unii Europejskiej. Jest to szczególnie ważne w kontekście nadchodzących zmian na rynku cukru, związanych z odejściem od kwotowania jego produkcji i ceny minimalnej skupu buraków cukrowych. Porozumienie może stabilizować rynek - powiedział Krzysztof Jurgiel, minister rolnictwa.
Posłowie apelują do ministra rolnictwa o wsparcie rolników
Polityk zapowiedział, że będzie monitorował sytuację, a ewentualne problemy zgłaszał do KE w celu wspólnego poszukiwania kolejnych rozwiązań. Szef resortu podziękował związkowcom za wytrwałość i determinację w dążeniu do wypracowania korzystnych dla obu stron zasad współpracy. Podpisanie porozumienia ma się przyczynić do rozwoju krajowego sektora cukrowniczego.
Zdaniem Pawła Piotrowskiego, prezesa Krajowej Spółki Cukrowej dokument ma ogromne znaczenie, m.in. dla zapewnienia terminowości dostaw, wyboru nasion buraków, określenia jakości i zawartości cukru w burakach cukrowych oraz ustalenia premii i innych rekompensat.
Z kolei Krzysztof Nykiel, szef KZPBC powiedział, że porozumienie wprowadza negocjowanie umów kontraktacji. - Nie możemy zapisać ceny minimalnej, która by obowiązywała w całym kraju, bo przepisy na to nie pozwalają.
Wyjaśnił, że dokument wprowadza m.in. obowiązek odbioru wszystkich buraków z pola, sposób i ilość ich kontraktowania, mówi o nieodpłatnym zwrocie wysłodków dla plantatora, przewiduje możliwość negocjowania wysokości premii za wczesne i późne dostawy buraków.
Od 1 października produkcja cukru nie będzie już objęta kwotowaniem. Nie będzie również obowiązywała minimalna cena skupu buraków cukrowych. W systemie bezkwotowym utrzymanie konkurencyjności sektora, w tym uprawy buraków cukrowych, będzie zależało przede wszystkim od właściwej współpracy między plantatorami buraków i producentami cukru.