Występowanie i zwalczanie chwastów w systemach uproszczonej uprawy
Trendy przechodzenia na metody uproszczone to najnowszy kierunek uprawy gleby. W niektórych gospodarstwach zaczyna dominować uprawa bezorkowa, wykonywana w różnych wariantach. Głównym powodem zmian są względy ekonomiczne, a największe zainteresowanie tą formą uprawy wykazują gospodarstwa wielkoobszarowe. Na dużych areałach korzyści finansowe są najszybciej odczuwalne.
Stosowanie uproszczeń w uprawie roli wymaga od rolników rozsądnego postępowania, które pozwoli wykorzystać wszystkie zalety i jednocześnie ograniczyć ujemne skutki tej uprawy. Zwolennicy i przeciwnicy prześcigają się w argumentach "za i przeciw".
Z analizy informacji wynika z pewnością jedno - uproszczone techniki uprawy wpływają na zwiększenie zachwaszczenia, wyjątkiem jest mulczowanie.
Podorywko wróć
Największe zagrożenie istnieje ze strony gatunków wieloletnich, które wschodzą głównie wiosną i to dość późno, stąd zabiegi wykonywane glifosatem jesienią są w stosunku do nich nieskuteczne, ponieważ posiadają jeszcze słabo rozwiniętą cześć nadziemną, co ogranicza wnikanie większej ilości preparatu. Ponadto w większości stosowane niskie dawki glifosatu, są znacznie mniej skuteczne w zwalczaniu np. bylic, mniszka, ostrożnia, powoju czy perzu, charakteryzujących się silnym systemem organów podziemnych.
Powierzchniowa, zerowa, konserwująca i pasowa
Istnieją różne metody uproszczonej uprawy. Jedną z nich jest uprawa powierzchniowa, bez typowej orki (bezorkowa), w której głębokość uprawy jest ograniczona do minimum. Uprawa zerowa wyklucza całkowicie uprawę mechaniczną. Siewu dokonuje się przy pomocy siewnika siewu bezpośredniego. Uprawa konserwująca to dość popularne mulczowanie, polegające na pokryciu gleby resztkami roślinnymi pochodzącymi z rośliny okrywowej, np. facelii, gorczycy, rzodkwi lub resztkami pożniwnymi. Do wykonania siewu wymagane są w tym przypadku siewniki wyposażone w odpowiednią sekcję nacinającą warstwę powstałego mulczu.
Do metod uproszczonych należy także uprawa pasowa, tzw. technologia strip till. Stanowi ona pewien kompromis pomiędzy uprawą płużną, a całkowitym brakiem uprawy. Polega na spulchnieniu pasa roli o szerokości 20-30 cm, w którym zostają wysiane nasiona, głównie roślin uprawianych w szerokich międzyrzędziach. Jej modyfikację można jednak również stosować w przypadku uprawy zbóż.
Kukurydza "w paski"
Na początek glifosat
Odchwaszczanie stanowiska w uprawie uproszczonej musi być wykonane środkiem gwarantującym bezpieczeństwo rośliny wysiewanej, a więc niekumulującym się w glebie. W celu uzyskania tego efektu należy stosować szeroko dostępny, popularny glifosat. Aktualnie na rynku jest reprezentowany przez ponad 80 produktów handlowych.
Przystępując do takiego wariantu ochrony, dobrze jest na kilka do kilkunastu dni przed zabiegiem zastosować narzędzia płytko spulchniające, które pobudzą chwasty jednoroczne do wschodów. Z zabiegiem nie należy się zbytnio spieszyć, aby umożliwić wschody jak największej liczbie chwastów. Młode chwasty w fazie siewek nie przekraczających wysokości 10 cm wymagają dawki nie niższej niż 700 g s.cz. glifosatu/ha, chwasty bardziej zaawansowane w rozwoju (w tym samosiewy rzepaku) należy zwalczać stosując glifosat w dawce 1000 g s.cz./ha. Gatunki wieloletnie, np. bylice, mniszek lekarski, ostrożeń polny, perz właściwy czy powój polny wymagają zastosowanie glifosatu w dawce 1100-1400 g. s.cz./ha.
Mulczowanie ogranicza i opóźnia wschody chwastów, ale nie zabezpiecza plantacji całkowicie przed zachwaszczeniem. W tym przypadku należy wykonać analogiczne zabiegi, tylko w terminie późniejszym.
Uproszczone techniki upraw powodują, że nasiona chwastów znajdują się na powierzchni gleby lub w jej wierzchniej warstwie. Nieselektywnie działający glifosat niszczy jedynie te chwasty, które wzeszły przed opryskiem.
Fascynaci rolnictwa z SGGW u Wiesława Gryna
Kolejne fale zachwaszczenia likwidować tradycyjnie
W zależności od warunków pogodowych zaleca się stosować środki doglebowe lub nalistne o odpowiednio dobranej selektywności w stosunku do roślin uprawnych. Na ogół pomija się stosowanie preparatów o działaniu doglebowym. Stosunkowo krótki okres od wykonania zabiegu glifosatem do siewu sprawia, że zastosowany środek nieselektywny spełnia rolę zabiegu doglebowego. Tak jest najczęściej, nie wyklucza to w określonych okolicznościach stosowania środków przedwschodowych.
Należy wziąć pod uwagę, że brak typowej orki przyczynia się do kumulacji nasion w wierzchniej warstwie gleby. Ich największa liczba znajduje się na głębokości nie większej niż 5 cm. To przestrzeń, w której herbicydy doglebowe działają najbardziej efektywnie. Ma to jednak tylko wtedy sens, gdy gleba jest wilgotna, a ewentualnie wschodzące chwasty nie przekroczą fazy siewki o jeszcze słabo wykształconym systemie korzeniowym.
Wariantem ochrony może być stosowanie zabiegów pasowych, tylko na chwasty pojawiające się w rzędach rosnącej rośliny uprawnej. Metoda ta jest również wykorzystywana w tradycyjnych sposobach uprawy i siewu, i nie jest zabiegiem charakterystycznym w przypadku uproszczonych technik odchwaszczania.
W oziminach sianych metodami uproszczonymi, podobnie jak w sianych tradycyjnie, wiosną można przystąpić do zabiegów korekcyjnych.
- Artykuł ukazał się w miesięczniku "Przedsiębiorca Rolny" nr 8-2018 - ZAPRENUMERUJ