Środki ochrony roślin: uważać na fałszerstwa
Na podstawie danych z ostatnich lat szacuje się, że sprzedaż środków ochrony roślin w Unii Europejskiej sięga rocznie około 400 tys. ton. W przypadku Polski dane wskazują na około 24 tys. ton. Do najczęściej stosowanych środków należą fungicydy i herbicydy.
Ze względu na duże znaczenie w produkcji żywności, środki ochrony roślin (ś.o.r.) powszechnie stosowane w różnego rodzaju uprawach, podlegają wielu ocenom i kontrolom zarówno na etapie ich rejestracji, czyli dopuszczaniu do obrotu, jak również już po wprowadzeniu na rynek. Przepisy Unii Europejskiej zobowiązują wszystkie państwa członkowskie do przeprowadzania urzędowych kontroli ś.o.r. Taka kontrola finansowana jest z budżetu państwa i przeprowadzana niezależnie od producentów. Ma to minimalizować ryzyko wprowadzania do obrotu handlowego oraz stosowania ś.o.r. o nieodpowiedniej jakości, których użycie mogłoby mieć negatywny wpływ na uprawy oraz stanowić zagrożenie dla zdrowia ludzi, zwierząt hodowlanych i środowiska.
Rolnicy coraz mniej ryzykują. Oryginalne znaczy bezpieczne
Od 2006 r. w Polsce kontrola urzędowa jakości ś.o.r. przeprowadzana jest przez Państwową Inspekcję Ochrony Roślin i Nasiennictwa (PIORiN) oraz Instytut Ochrony Roślin-Państwowy Instytut Badawczy (IOR-PIB) w ramach tzw. Programów Wieloletnich. Obecnie realizowany jest trzeci Program Wieloletni na lata 2016-2020. Wykonując jedno z zadań Programu Wieloletniego Laboratorium Badania Jakości Środków Ochrony Roślin (LBJŚOR) IOR-PIB oddział Sośnicowice przeprowadza laboratoryjną kontrolę jakości próbek ś.o.r. pobieranych przez inspektorów PIORiN z rynku na terenie całego kraju.
Kontrola podstawowa i interwencyjna
Środki pobierane są w ramach dwóch rodzajów kontroli. Pierwsza - podstawowa polega na sprawdzeniu jakości ś.o.r. pobranych z sieci handlowych w sposób celowy, zgodnie z wytycznymi Głównego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa (GIORiN). Druga - kontrola interwencyjna dotyczy analiz mających na celu rozpatrzenie skarg i reklamacji, spraw w toczących się postępowaniach administracyjnych, fałszerstw ś.o.r., dochodzeń policji i prokuratury itp.
Od początku 2016 r. do końca września 2017 r. przebadano ogółem ponad 450 próbek pobranych do kontroli podstawowej z czego największy odsetek, bo aż około 43 proc. stanowiły herbicydy, 36 proc. fungicydy i 14 proc. insektycydy. Pozostałe 7 proc. to próbki środków nie należących do żadnej z powyższych grup. Dla próbek badanych w ramach kontroli podstawowej poważne nieprawidłowości, stanowiące podstawę do wycofania towaru z rynku, stwierdzono w 10 przypadkach, w tym 7 stanowiły próbki środków wprowadzonych do obrotu na podstawie pozwolenia na tzw. handel równoległy, a 3 na podstawie zezwolenia uzyskanego w standardowym trybie rejestracji.
Rolnicy, zgłaszajcie nielegalne pestycydy. To w waszym interesie!
Przyczyną dyskwalifikacji próbek z handlu równoległego był brak obligatoryjnej identyczności w stosunku do tzw. środka referencyjnego. Natomiast w pozostałych przypadkach stwierdzono nieprawidłową zawartość substancji czynnych.
W tym samym okresie przebadano ogółem 63 próbki środków w ramach kontroli interwencyjnej. W tej grupie stwierdzona liczba nieprawidłowości była zdecydowanie większa, bo dotyczyła aż 41 przypadków (65 proc.). Praktycznie wszystkie uchybienia związane były z fałszerstwami i nielegalnym wprowadzeniem do obrotu ś.o.r.
Otrzymane wyniki badań potwierdzają obserwacje ostatnich lat wskazujące, że fałszerstwa oraz nielegalne wprowadzanie do obrotu środków w ramach handlu równoległego stanowią najpoważniejszą przyczynę nieprawidłowości w funkcjonowaniu rynku ś.o.r. W przypadku fałszerstw ś.o.r. oraz nielegalnych produktów wprowadzanych pod przykrywką handlu równoległego, zawartość substancji czynnych jest zwykle zgodna z normą.
Problem w tym, ż ś.o.r. to nie tylko substancje czynne, ale również szereg innych składników, takich jak np. sejfnery czy synergetyki, które mają ogromne znaczenie dla prawidłowego działania ś.o.r. Środki sfałszowane, czyli pochodzące z nieznanego, niezarejestrowanego źródła, mają bardzo często zmieniony skład w tym zakresie i zawierają substancje nie zbadane i nie ocenione w procesie dopuszczenia do obrotu, a przez to mogą mieć negatywny wpływ na uprawy oraz stanowić zagrożenie dla zdrowia ludzi, zwierząt i środowiska.
W sytuacjach, gdy nabyty środek wzbudza wątpliwości co do swojej autentyczności, warto skontaktować się najbliższą placówką PIORiN, przedstawicielem producenta lub podmiotu odpowiedzialnego za wprowadzenie środka wskazanym na jego etykiecie bądź z Laboratorium Badania Jakości Środków Ochrony Roślin IOR-PIB Oddział Sośnicowice.
Czy można uniknąć uszkodzeń herbicydowych?
Badania przeterminowanych ś.o.r.
Badania te odgrywa dużą rolę dla prawidłowego funkcjonowania rynku pestycydowego w Polsce. Mają również znaczenie ze względów ekonomicznych, a także z uwagi na dbałość o środowisko, gdyż pozwalają na wykorzystanie zgodnie z przeznaczeniem pełnowartościowych produktów.
Polskie przepisy dopuszczają obrót i stosowanie przeterminowanych ś.o.r. przez okres nie dłuższy niż 12 miesięcy od upływu terminu ważności, pod warunkiem że badania przeprowadzone w uprawnionym do tego laboratorium potwierdzą ich przydatność do zastosowania zgodnie z przeznaczeniem. W okresie od stycznia 2016 r. do września 2017 r. w LBJŚOR IOR-PIB Oddział Sośnicowice wykonano badania dla ponad 900 próbek przeterminowanych ś.o.r.
Podobnie jak w przypadku środków pobranych w ramach kontroli urzędowej, najczęściej badano produkty o działaniu grzybobójczym oraz chwastobójczym. Wykryto tylko 12 przypadków nieprawidłowości skutkujących brakiem możliwości dalszego pozostania badanych środków na rynku. Podstawową przyczyną niedopuszczenia towaru do pozostania w obrocie była nieodpowiednia ze specyfikacją danych produktów zawartość substancji czynnych. Stosunkowo niewielka ilość wykrytych uchybień wskazuje na ogólnie dobrą jakość przeterminowanych ś.o.r.
- Artykuł ukazał się w miesięczniku "Przedsiębiorca Rolny" nr 11-2017 - ZAPRENUMERUJ