Nie doprowadzić do odporności
Zmniejszenie kosztów zabiegu odchwaszczania najłatwiej uzyskać przez obniżenie podstawowej dawki zalecanego herbicydu. Jest to zgodne z wytycznymi dotyczącymi metod integrowanej ochrony. Ale czy to zawsze jest możliwe?
Analizując zalecenia zamieszczone w etykietach, można doszukać się różnych wariantów stosowania herbicydów pod względem wysokości dawki. Jest to określona baza informacji, z której można skorzystać, zakładając zastosowanie niższej dawki niż zalecana. Wysokość dawek najczęściej (nie zawsze) jest skorelowana z fazą rozwojową chwastów (wrażliwość) oraz fazą rozwojową rośliny uprawnej (selektywność).
Warianty dotyczące wysokości dawek
Producenci herbicydów w zaleceniach proponują kilka rozwiązań dotyczących wysokości dawek. W tym przypadku nie obowiązują stałe reguły. Wysokość dawki to efekt przeprowadzonych badań, zakładających określoną technologię odchwaszczania. Na podstawie uzyskanych wyników, w poszczególnych etykietach, dawki zalecane są w następujących wariantach:
- dawki stałe – zalecane w określonym terminie, uwzgledniającym fazę rozwojową chwastów oraz rośliny uprawnej – niezmienna wartość, np. 1,0 l/ha;
- dawki "od… do…" – najczęściej spotykany wariant zaleceń. Uwzględnia głównie fazę rozwojową chwastów. Na chwasty młodsze zaleca się dawkę najniższą, wraz z ich rozwojem dawkę można zwiększać, aż do maksymalnej;
- dawki dzielone – zalecenia obejmują najczęściej dwa lub trzy zabiegi. W niektórych przypadkach można zastosować jeden zabieg dawką, która jest sumą dawek dzielonych.
Te podstawowe zalecenia mają kolejne możliwości regulowania wysokości dawek:
- dawki uwzględniające gatunek zwalczanego chwastu – kombinacje przede wszystkim wykorzystywane podczas nieselektywnego zwalczania chwastów (np. glifosat), ale również w nielicznych przypadkach (np. niszczenie przytulii czepnej) herbicydami selektywnymi w uprawie zbóż (np. amidosulfuron, fluroksypyr, halauksyfen metylu);
- dawki zalecane w różnych uprawach – najczęściej zróżnicowanie to jest spotykane w uprawie zbóż. Dawki takich samych herbicydów – wyższe zalecane są jesienią w zbożach ozimych, a niższe w zbożach jarych;
- zróżnicowane dawki tych samych substancji czynnych – producenci różnych herbicydów, zawierających taką samą substancję czynną, na podstawie własnych badań rejestrują preparaty w różnych dawkach. Różnice te na ogół są niewielkie, ale istnieją i informacje te można wykorzystać w praktyce. Przykładowo preparaty zawierające 500 g s.cz. w litrze są zalecane w dawkach: 0,18-0,3; 0,2-0,25; 0,2-0,3; 0,24; 0,24-0,3; 0,3 i 0,375 l/ha.
Kiedy można obniżać?
Stosowanie obniżonych dawek można wykorzystać w dwóch wariantach. Pierwszy to aplikowanie najniższych dawek, jeżeli oficjalnie są zalecane w systemie „od… do…”. Niskie dawki sprawdzają się w dobrych warunkach dla początkowego wzrostu chwastów. Jeżeli masowo następują wschody w tym samym czasie, jest możliwość wykonania zabiegu na wszystkie chwasty znajdujące się we wrażliwej, młodocianej fazie 2, maksymalnie 6 liści właściwych. Wschody rozciągnięte w czasie nie dają tej szansy. Nalistny zabieg wykony zbyt wcześnie nie zadziała na chwasty, które jeszcze nie wzeszły, natomiast wykonany zbyt późno, zwłaszcza obniżoną dawką, nie będzie skuteczny na te, które pojawiły się najwcześniej i wraz ze wzrostem nabrały odporności.
Drugi wariant to zastosowanie dawki nieco niższej niż najniższa zarejestrowana. Tego rodzaju ochrona na ogół hamuje rozwój chwastów, ale ich całkowicie nie niszczy. Sprawdza się w uprawach dobrze rozwiniętych, w których chwasty pojawiły się stosunkowo późno oraz w małej liczbie. Zastosowany herbicyd ogranicza rozwój chwastów, a roślina uprawna jest na tyle konkurencyjna, że nie pozwala im na dalszy intensywny rozwój. Zabieg taki można uznać za korekcyjny.
Z punktu widzenia nauki
Badania naukowe nad możliwością stosowania obniżonych dawek środków chwastobójczych, są prowadzone od wielu lat. Uzyskiwane wyniki świadczą o możliwości ich stosowania z dość dobrym skutkiem. Przykładem mogą być doświadczenia przeprowadzone w latach 2007-2009 w Instytucie Ochrony Roślin – PIB (tabela). Na podstawie przeprowadzonych badań stwierdzono, że:
- obniżone dawki herbicydów w małym stopniu redukują liczebność zachwaszczenia, mają jednak zdecydowany wpływ na zmniejszenie masy chwastów;
- pojedyncze stosowanie substancji czynnych ma tylko sens przy dominacji wrażliwych gatunków;
- w praktyce należy opracowywać mieszaniny w obniżonych ilościach substancji czynnych, w celu uzyskania szerszego spektrum zwalczanych chwastów;
- chwasty są wrażliwe na obniżone dawki tylko wtedy, gdy są w fazie 2, maksymalnie 6 liści właściwych, dlatego istotny jest optymalny termin zabiegu. Powinien on objąć jak największą liczbę chwastów po wschodach, by po zabiegu było ich jak najmniej;
- zmniejszanie dawek można ograniczać tylko do pewnego stopnia. Redukcja o połowę pozwala uzyskać oczekiwany efekt. Ograniczanie ich do 1/4 podstawowej dawki wpływa na niski przyrost plonu, zwłaszcza że stosowane substancje czynne pojedynczo nie wykazują zadawalającego efektu chwastobójczego w stosunku do wielu gatunków chwastów;
- uzyskane wyniki oraz szereg analogicznych doświadczeń świadczą o dobrym kierunku badań, związanych z ekologią, ochroną środowiska i integrowanymi metodami ochrony.
Podobne doświadczenia, dotyczące innych gatunków roślin uprawnych, przeprowadzono w wielu różnych jednostkach naukowo-badawczych. Jednak tymi wynikami na ogół nie interesują się producenci herbicydów, którym nie zależy na propagowaniu i popularyzowaniu takich wyników, ze względów ekonomicznych (niższe dawki – niższy zysk). Najczęściej pozostają „w szufladach”, mimo że są publikowane w liczących się czasopismach naukowych.
Rola adiuwantów
W stosowaniu obniżonych dawek znaczną rolę odgrywają adiuwanty, których użycie rekompensuje obniżenie dawki substancji czynnej. Takie rozwiązania proponowane przez samych producentów herbicydów są zamieszczone w etykietach, np. w zbożach zaleca się zastosować fenoksaprop-P etylu w formie preparatu Rumba 069 EW w dawce 1,0-1,2 l/ha lub w dawce 0,5 l/ha + adiuwant Atpolan 80 EC (1,0 l/hab). Nie należy ich mylić z zaleceniami obligatoryjnymi, w których zastosowanie wspomagaczy jest związane bezpośrednio z działaniem określonego herbicydu, np. mieszanina florasulamu z tritosulfuronem (Biathlon 4D – 0,04-0,07 kg/ha) musi być stosowana łącznie z adiuwantem Dash HC (1,0 l/ha). Inne zalecenia dotyczą tribenuronu metylu. Według jednych zaleceń, musi on być stosowany z adiuwantem, a według innych może być stosowany z adiuwantami. Aktualnie na rynku jest około 150 adiuwantów, niestety nie obejmuje ich żadna oficjalna klasyfikacja. Można uznać, że blisko połowa spełnia rolę dodatków umożliwiających obniżenie dawki. Są to adiuwanty przede wszystkim określane jako surfaktanty, opracowane na bazie olejów mineralnych lub roślinnych oraz adiuwanty wielokierunkowe (wielofunkcyjne), spełniające dodatkowe role w ochronie roślin (np. regulujące pH wody). Można je stosować korzystając z zaleceń producentów adiuwantów.
Liczba zabiegów
Jakiś czas temu w etykietach wprowadzono pewne ograniczenie, polegające na możliwości wykonania określonej liczby zabiegów w jednym sezonie. Bardziej sensowne wydaje się poinformowanie o maksymalnej ilości substancji czynnej, którą można zaaplikować podczas jednego okresu wegetacji. Tak nie jest, a szkoda. Zapis ten uniemożliwia stosowanie w wielu przypadkach dawek dzielonych, które pozwalają zastosować sumarycznie w dwóch lub trzech zabiegach ilość substancji czynnej zalecanej w jednym zabiegu. Jednak perfekcyjnie wykonany zabieg (w młodocianych fazach wzrostu chwastów) pozwala, w celu uzyskania takiego samego efektu chwastobójczego, ograniczyć ilość substancji czynnej, co zarazem jest bardziej bezpieczne dla rośliny chronionej. A więc metoda ograniczania zabiegu do jednego oprysku w praktyce jest niezgodna z zalecanymi metodami integrowanymi.
Niektórzy plantatorzy uważają, że zalecenie wykonania jednego zabiegu jest tylko formą interpretacji. Zabieg traktują jako całościowe rozwiązanie problemu odchwaszczania i czy będzie on wykonany w formie jednego, dwóch lub trzech oprysków jest tylko kwestią do rozpatrzenia przez podejmującego decyzje plantatora. Sprawa jest z pewnością kontrowersyjna. W praktyce może doprowadzić do sytuacji spornych między plantatorem a służbami czuwającymi nad prawidłowością wykonania zabiegu i stosowania środków ochrony roślin. Zalecenie to powinno być jednoznaczne i wyklucza jakąkolwiek interpretację, czy zabieg ochrony wykonano prawidłowo, czy nie!
Są też i wady
Odchwaszczanie polega na eliminowaniu chwastów. Obniżone dawki nie zawsze całkowicie je zwalczają, a jedynie hamują ich rozwój. Każdy gatunek dąży do zakwitnięcia i wydania nasion w celu zachowania ciągłości pokoleń. Chwast potraktowany herbicydem w niedostatecznej ilości pobudza w roślinie mechanizmy obronne. Może to zainicjować proces uodparniania się. Wydane przez taką roślinę nasiona mogą dać początek populacji (biotypu) odpornej na wcześniej zastosowaną substancję czynną. Jeżeli w praktyce dojdzie do takiego zdarzenia, chwasty o zaburzonym wzroście powinny być koniecznie wyeliminowane. Wymaga to kolejnego zabiegu. Planowana oszczędność (obniżona dawka), może w takiej sytuacji generować dodatkowe koszty. Decydując się na stosowanie obniżonych dawek należy postępować bardzo skrupulatnie i pamiętać popularne przysłowie, że "każdy kij ma dwa końce".
Tabela. Efekt zwalczania komosy białej w zbożach jarych (pszenica, jęczmień) obniżonymi dawkami wybranych substancji czynnych. IOR – PIB Poznań 2007-2009 (średnie z 6 doświadczeń)*
Substancja czynna |
Dawka s.cz. (g/ha) |
Komosa biała (szt/m2) |
Masa (g/m2) |
2,4-D |
800 |
9 |
27,2 |
|
400 |
10 |
35,8 |
|
200 |
13 |
48,0 |
MCPA |
600 |
9 |
23,0 |
|
300 |
12 |
28,5 |
|
150 |
14 |
36,8 |
Fluroksypyr |
150 |
12 |
45,0 |
|
75 |
13 |
51,3 |
|
37,5 |
14 |
57,0 |
Amidosulfuron |
15,0 |
7 |
17,7 |
|
7,5 |
10 |
31,0 |
|
3,75 |
14 |
42,1 |
Tribenuron metylu |
15,0 |
10 |
23,4 |
|
7,5 |
11 |
24,0 |
|
3,75 |
13 |
33,4 |
Kontrola |
- |
13 |
57,7 |
*A. Paradowski, J. Pietryga, K. Matysiak. 2010. Optymalizacja dawek herbicydów w pszenicy jarej i jęczmieniu jarym. Progress in Plant Protection/Postępy w Ochronie Roślin (4) 2010: 1859-1868
Artykuł ukazał się w wydaniu 12/2021 miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny". ZAPRENUMERUJ