Wysoka liczba FAO to wysoki plon
Aby uzyskać wysokie plony ziarna kukurydzy trzeba uprawiać mieszańce o liczbie FAO 270-280 – uważa Arkadiusz Matycz, rolnik z Drewnik (powiat krasnostawski, woj. lubelskie).
Z odmiany P9400 (FAO 270) udało mu się uzyskać w tym roku 14 t ziarna z hektara o wilgotności 30 proc., co po przeliczeniu na wilgotność 15 proc. daje 11,5 t/ha (14 t x 0,8236).
Mulczer na omacnicę
Arkadiusz Matycz uprawia kukurydzę na ziarno na blisko 40 ha. Są to odmiany z firm Pioneer i Maisadour Semences. Do zbioru pozostała mu jeszcze odmiana MAS 29. Niestety, na razie wilgotność ziarna tej odmiany jest zbyt wysoka, bo wynosi 35 proc. Dlatego rolnik kosi usługowo kukurydzę u sąsiadów.
Nie tylko wyższe plony skłoniły Arkadiusza Matycza do uprawy odmian o wyższej liczbie FAO. Zaobserwował bowiem, że odmiany późniejsze kukurydzy są zdecydowanie mniej uszkadzane przez najgroźniejszego szkodnika, jakim jest omacnica prosowianka niż odmiany wcześniejsze.
Zdaje sobie sprawę, że dłuższy okres wegetacji może się wiązać z kłopotami podczas zbioru ziarna. Jednak, jak podkreśla, nie zdarzyło mu się jeszcze, aby kukurydzy nie udało się wykosić.
Ziarna kukurydzy po zbiorze nie suszy, tylko od razu sprzedaje do odbiorcy, z którym ma podpisany kontrakt.
Duże straty w plonach kukurydzy powodują dziki, ale to problem nie tylko tego gospodarstwa.
W przypadku tej osoby rolnik nie jest chyba najlepszym określeniem, bo Arkadiusz Matycz to także przedsiębiorca. Jest bowiem właścicielem firmy INST-MAT Matycz Arkadiusz, która zajmuje się wykonywaniem instalacji wodno-kanalizacyjnych, cieplnych, gazowych i klimatyzacyjnych nie tylko w kraju, ale także zagranicą.