Na rynku zbóż ceny powoli rosną. Ile płacą skupy?
Na rynku notuje się powolny wzrost cen praktycznie wszystkich zbóż, ponadto na rynku jest bardzo mało ofert sprzedaży ziarna - poinformowała w poniedziałek Polska Izba Zbożowo-Paszowa (IZP). W jej ocenie, wolumen eksportu zbóż w listopadzie będzie mniejszy niż w październiku.
Jak wynika z danych Izby Zbożowo-Paszowej (IZP), na krajowym rynku zbożowym w dalszym ciągu panuje zastój w handlu ziarnem. Dodano, że z racji wyjątkowo wcześnie zakończonych zbiorów kukurydzy, wyraźnie spadła liczba ofert sprzedaży tego zboża.
Wskazano, że rynkowa podaż pozostałych zbóż też jest mocno uszczuplona - obecnie mało jest ofert sprzedaży ziarna zarówno ze strony rolników, jak i firm handlowych. Przedmiotem handlu są głównie małe partie towaru - wyjaśniono.
Polska na 10. miejscu w UE pod względem ceny mleka
Jak dodano, na rynku widoczny jest powolny wzrost cen praktycznie wszystkich zbóż. Zwrócono uwagę, że ostatnie tygodnie przyniosły większe zapotrzebowanie na ziarno ze strony przetwórców. "Niektóre wytwórnie pasz i młyny chciałyby bowiem odbudować zapasy tego zboża przed zbliżającym się okresem świątecznym i końcem roku" - wyjaśniono.
Z danych Izby wynika, że w zależności od regionu kraju, ceny oferowane przez krajowych przetwórców zboża z dostawą w listopadzie br. kształtowały się następująco: pszenica konsumpcyjna – 940-980 zł za tonę, pszenica paszowa – 880-930 zł za tonę, jęczmień paszowy – 760-850 zł za tonę, pszenżyto – 780-830 zł za tonę, żyto konsumpcyjne – 640-720 zł za tonę, żyto paszowe – 600-700 zł za tonę, owies paszowy – 720-800 zł za tonę, kukurydza – 780-850 zł za tonę, kukurydza mokra (30 proc. wilgotności) – 500-590 zł za tonę, rzepak (bez dopłat) – 2300-2370 zł za tonę.
Z danych IZP wynika ponadto, że w październiku br., eksport zbóż ogółem drogą morską z kraju był największy od początku bieżącego sezonu 2024/25 i wyniósł ponad 652 tys. ton wobec 435 tys. ton wywiezionych we wrześniu br. oraz 851 tys. ton wyeksportowanych w październiku 2023 roku.
Rolnicy nie sprzedają zbóż. Powód? Niskie ceny i wypłata zaliczek na dopłaty
"Z tej wielkości, w październiku br. eksport pszenicy wyniósł ponad 307 tys. ton, kukurydzy – 292 tys. ton, żyta – 38 tys. ton, jęczmienia – 3 tys. ton, a pszenżyta – 11 tys. ton" - podano. Eksport rzepaku drogą morską wyniósł 0,7 tys. ton.
"Oceniamy, iż wolumen eksportu zbóż w listopadzie będzie mniejszy. Uszczuplona rynkowa podaż ziarna powoduje, iż firmy handlowe kupują mało zbóż z przeznaczeniem na eksport" - stwierdziła Izba. Dodano, że ceny portowe nie są konkurencyjne w porównaniu do cen zbóż oferowanych przez młyny i wytwórnie pasz na rynku wewnętrznym, "co nie zachęca dostawców do jego sprzedaży na eksport".
W ocenie Izby, eksport zbóż na rynek niemiecki nie jest opłacalny na szerszą skalę. "Przedmiotem eksportu na kołach jest przede wszystkim kukurydza wysyłana w ramach wcześniej zawartych kontraktów. (...) W dalszym ciągu spory jest natomiast eksport kukurydzy na kołach z południa i południowego wschodu kraju na Węgry, a także do Czech i Słowacji" - przekazano.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś