Dzisiaj widok przyczepy zbierającej podsuszoną zielonkę stał się jakby elementem krajobrazu wielu naszych łąk. Przyczyniły się do tego głównie maszyny z logo czterolistnej koniczyny, które wyrobiły sobie u nas dobrą markę.
W 1963 r. Pöttinger wprowadził na rynek innowacyjną przyczepę samozbierającą, która doprowadziła do przełomu w technologii zbioru zielonek niskołodygowych. Bez wątpienia austriacka firma odegrała pionierską rolę w tej dziedzinie. Rozwiązania techniczne zastosowane w nowej maszynie docenili ówcześni rolnicy. Dzięki temu Pöttinger szybko stał się największym producentem przyczep samozbierających na świecie.
Jedną z maszyn zielonkowych marki Pöttinger o wyjątkowej zwrotności jest Top 612. Swoją unikatową cechę uzyskuje poprzez krótką, zwartą konstrukcję i to , że jest maszyna zawieszaną. Zgrabiarka Top 612 należy do maszyn...
Kamienie milowe
W roku 1972 w ofercie firmy pojawiły się przyczepy ze zintegrowaną belką nożową. Pozwoliło to połączyć zbiór zielonek z ich jednoczesnym cięciem, co wpływa korzystnie na proces zakiszania. Ponadto maszyny te były wyposażone w system dozowania rozładunku.
O ostatecznym sukcesie przyczep samozbierających zadecydowała jednak tzw. „walka systemów”, czyli porównanie zbioru zielonek przez sieczkarnię samojezdną lub właśnie przyczepę samozbierającą. Po licznych testach w Europie, pod koniec lat 90. okazało się, że praca przyczepą samozbierającą jest tańsza. W efekcie sztandarowy produkt Pöttingera zaczął się dobrze sprzedawać nie tylko w dużych gospodarstwach, ale i w mniejszych.
Kolejnym kamieniem milowym w pracach rozwojowych nad przyczepami samozbierającymi marki Pöttinger było wprowadzenie w 1999 r. wysokowydajnej przyczepy Jumbo. Nowy model zrewolucjonizował technologię zbioru i przechylił szalę zwycięstwa we wspomnianej ,,walce systemów”. Przyczepa samozbierająca Jumbo to do dzisiaj sztandarowy produkt firmy Pöttinger. To m.in. dzięki niej austriacki producent nadal jest światowym liderem w tym segmencie maszyn.