Kubota oferuje maszyny uprawowe
Japońska marka Kubota, znana u nas do tej pory głównie z oferty ciągników rolniczych w zeszłym roku wzbogaciła ją o maszyny zielonkowe, a w tym o uprawowe. Można je było zobaczyć podczas kieleckich targów Agrotech 2016.
Prezentowany był m.in. pług zagonowy CM1005V. Jest on przeznaczony do mniejszych gospodarstw. Montowany jest w nim mechaniczny system Variomat pozwalający na płynną zmianę szerokości orki. Jeżeli pług ma korpusy rozstawione co 85 cm, to może ona być zmieniana w zakresie 30-50 cm. Natomiast w pługach z korpusami oddalonymi od siebie o 100 cm, zakres ten wynosi 30-55 cm. Pługi Kubota CM1005V oferowane są w wersjach 3- i 4-korpusowych. Zmiana szerokości orki w systemie Variomat odbywa się za pomocą śruby rzymskiej. Tak samo zmienia się szerokość pracy pierwszego korpusu.
Kubota Tractor Show. Pokazy zielonkowe w Żychlinie
Kubota serii RM to pługi obracalne marki Kubota. Dostępne są ich wersje z odległością pomiędzy korpusami wynoszącą 85 lub 100 cm. Te pierwsze serii RM 2000V mogą mieć 3, 4 lub 5 korpusów. Natomiast drugie to modele RM 2005V występujące jako pługi 3- lub 4-korpusowe. W pługach RM zminy szerokości orki można dokonywać na kilka sposobów. Może to być regulacja mechaniczna za pomocą śrub rzymskich lub siłowników hydraulicznych. Systemy te - tak jak w pługach zagonowych tej marki - noszą nazwę Variomat.
W Kielcach pokazany został również zestaw uprawowo-siewny Kubota o szerokości roboczej 3 m. Składa się on z agregatu biernego TH1300P i nabudowanego na nim siewnika mechanicznego MD1300MP. Uprawa prowadzona jest przez 3 rzędy zębów 45x10 mm. Za nimi glebę konsoliduje wał: rurowy, pełny lub ogumiony. Siewnik ma redlice talerzowe rozstawione co 12,5 cm. Jego zbiornik ma pojemność 600 litrów, a możliwa do ustawienia dawka wysiewu wynosi od 1 do 400 kg/ha.
Kubota po przejęciu Kverenelanda systematycznie wprowadza maszyny tej marki w kolorach pomarańczowych. Dlatego nie powinno już nikogo dziwić, że maszyny Kuboty i Kvernelanda różnią się właściwie tylko kolorem. Różnica jest taka, że te pierwsze można kupić u polskich dilerów japońskich ciągników.