Najmniejszy brat Ciągnika Roku 2012 pod względem designu, czyli Masseya Fergusona 7624, zaskakuje połączeniem nowoczesnego wyglądu i prostoty. Choć jest najmniejszym modelem w całej serii, to jego możliwości w polu są co najmniej spore. Tak naprawdę w tej konfiguracji MF 7614 może być typowym koniem pociągowym w polu dla średniego gospodarstwa.
Ciągnik Massey Ferguson 7614 poddaliśmy testowi na ściernisku rzepakowym z agregatem zębowym. Posłużyliśmy się narzędziem Unii Group, agregatem Cross L Drive. Ściernisko po rzepaku było miejscami ciężkie i twarde. Pomimo tego chcieliśmy osiągnąć prędkość roboczą ok. 12 km/h przy zagłębieniu na 14 cm. Ciągnik wyposażony był w standardowe obciążniki walizkowe o masie całkowitej ponad 600 kG. Jednak dodatkowe obciążenie o masie 265 kG maszyna miała w postaci obciążnika, którego na pierwszy rzut oka nie widać. Jest on podwieszony tuż przed przednią osią na dużym żeliwnym elemencie, pod którym mocuje się przednią oś.
Massey Ferguson 5713 to nowy ciągnik koncernu AGCO nominowany do kategorii The Best of Utility, konkursu Tractor Of The Year 2016. Jest to traktor o mocy do 130 KM. Rozstaw osi to 2,55 m, a masa własna 4,8 t. Większość cech tego ciągnika została...
Jest w nim moc
Testowany przez nas MF 7614 napędza silnik AGCO Power, czyli dawne SISU o pojemności 6,6 l. W nomenklaturze producenta silników jest to model 66 CTA. Z tej jednostki napędowej fiński producent uzyskuje szeroki wachlarz mocy. Widać to po serii 7600 ciągników Massey Ferguson, gdzie najsłabszym ciągnikiem jest właśnie 7614, a najmocniejszym 7620 o mocy 200 KM. Zatem kupując 7614, faktycznie mamy maszynę 140-konną w garniturze 200-konnej. Co to oznacza? Między innymi to, że mamy ciągnik o rozstawie osi większym o prawie 20 cm w porównaniu do 140-konnego, ale czterocylindrowego MF 6614.
Sześciocylindrowy motor MF 7614 wykazał podczas testu na hamowni, że jest wręcz stworzony do ciężkiej pracy. Robert Halicki z firmy 44tuning.pl, która testowała MF-a, podkreśla, że silnik ma konstrukcyjnie 50% zapasu mocy. Dało się to zauważyć w pracy na ściernisku z agregatem zębowym, trzymetrowym, zagłębionym na 14 cm. Bez problemu w cięższych warunkach osiągaliśmy 11 km/h na biegu 3 w grupie C. Jednak sześciocylindrowy turbodoładowany nie jest paliwożerny. W najtrudniejszych momentach, gdy silnik wchodził w najtrudniejsze kawałki, zanim zredukowaliśmy bieg, spalanie chwilowe wchodziło na 19 l/h. Natomiast na równomiernym kawałku, przy ustalonej prędkości ok. 11 km/h, spalanie spadało do 13 l/h. MF 7614 ma standardowy zbiornik paliwa o pojemności 250 l, zbiornik na AdBlue pomieści 30 l. Zatem o zapas paliwa na cały dzień pracy nie trzeba się martwić.
Komputer pokładowy nie pokazywał nam wydajności hektarowej, ale w ciągu godziny pracy uprawiliśmy sporo ponad 2 ha ścierniska. Staraliśmy się też utrzymywać obroty nie wyższe niż 1800 na minutę. W pracy na polu silnik testowanego Masseya reagował spokojnie na zwiększenie się obciążenia i nie wytracał szybko obrotów. Można spokojnie pozwolić mu zejść do 1500 obr./min. W miejscu mamy bowiem maksymalny moment obrotowy. Nawet przy dużym chwilowym obciążeniu zejście z obrotów było płynne i spokojne. Po redukcji biegu silnik szybko wracał do wyznaczonych obrotów.
Generalnie nawet w najtrudniejszych podjazdach pod górkę na cięższych kawałkach, bo i takie były, nawet nie zbliżyliśmy się do granicy mocy tego ciągnika.
Obsługa jednostki napędowej jest przyjazna użytkownikowi. Dostęp do odstojnika filtra paliwa i do filtra powietrza silnika jest bez zarzutu. Łatwo także oczyścić zestaw chłodnic. Nie trzeba żadnej z nich odsuwać ani wyciągać. Są ustawione tak, że między pierwszą a drugą sekcją mamy miejsce na szerokość dłoni. Zatem można bez problemów wsunąć rękę z dyszą sprężonego powietrza.