Koronawirus nie zahamował inwestycji. Rośnie sprzedaż ciągników i przyczep

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Newseria Biznes (em) | redakcja@agropolska.pl
29-10-2020,14:20 Aktualizacja: 29-10-2020,15:03
A A A

Pandemia COVID-19 nie zahamowała inwestycji w sprzęt rolniczy. We wrześniu sprzedano 873 ciągniki - o 123 więcej niż przed rokiem. Rośnie też sprzedaż przyczep rolniczych.

- Sprzedaż maszyn i urządzeń rolniczych w Polsce nie zmalała, obserwujemy nawet delikatny wzrost. W porównaniu do innych branż nie zostaliśmy dotknięci sytuacją epidemiczną - tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Biznes Michał Spaczyński, wiceprezes Polskiej Izby Gospodarczej Maszyn i Urządzeń Rolniczych.

Claas Xerion 5000 Trac VC_Nürburgring

Claas Xerion pokonał tor Nürburgring jadąc tyłem

Pod koniec sierpnia 2020 r. na słynnym niemieckim torze wyścigowym Nürburgring pojawił się Claas Xerion 5000 Trac VC i stanął na starcie – uwaga – tyłem. Jadąc w ten sposób osiągnął średnią prędkość 47,85 km/h.   Na...

– Pierwsze opady deszczu pojawiły się w maju, przełamały złą passę suszy i chłodu z początku roku. Największe obawy rolników co do tegorocznych zbiorów rozwiały się, potem kolejne deszcze poprawiły sytuację hydrologiczną i zbiory okazały się całkiem dobre. Z cenami również nie było najgorzej, w związku z tym również inwestycje w sprzęt i infrastrukturę na wsi również nie wyglądały tak źle - dodaje.

Z danych CEPiK - przytaczanych przez PIGMiUR - wynika, że pandemia nie zmniejszyła inwestycji rolników w maszyny. We wrześniu 2020 roku zarejestrowano 873 szt. nowych ciągników, o 57 więcej niż w sierpniu i o 123 więcej niż we wrześniu ubiegłego roku.

Od początku 2020 roku zarejestrowano 7547 nowych ciągników. To ponad 20-proc. wzrost w ciągu roku (6252 szt.). Dla porównania jednak - jeszcze w 2012 roku sprzedano ok. 20 tys. ciągników.

- Do tego rekordowego wyniku nam bardzo daleko i na pewno go w tym roku nie osiągniemy. Szacuje się, że to będzie około 8-9 tys. sprzedanych nowych ciągników w tym roku - wskazuje wiceprezes Polskiej Izby Gospodarczej Maszyn i Urządzeń Rolniczych.

WIDEO Mówi Michał Spaczyński, wiceprezes zarządu Polskiej Izby Gospodarczej Maszyn i Urządzeń Rolniczych


John Deere 6M z Autotrac w PDU+

Kierowanie automatyczne AutoTrac za 22 740 złotych

John Deere swój pierwszy system prowadzenia automatycznego AutoTrac zaprezentował w 2002 r. Po 18 latach technologia ta ma szansę stać się powszechnie stosowaną za sprawą ciągników serii 5R i 6M, w których można ją obsługiwać z...

Rośnie też sprzedaż przyczep rolniczych. We wrześniu zarejestrowano ich 439, przy 353 we wrześniu 2019 roku. Od początku roku to już 5342 sztuki, co oznacza 28-proc. wzrost r/r.

- Producenci i dystrybutorzy maszyn rolniczych mają na swoich stanach magazynowych jeszcze maszyny do sprzedania, a więc ten ostatni kwartał będzie okresem wzmożonej pracy i poszukiwaniem klientów, ale nie możemy powiedzieć, że cały rynek i nasza branża jest w zapaści. Szacujemy, że rynek wzrośnie o 8–12 proc. w zależności od segmentu maszyn rolniczych - Spaczyński.

Dane przytaczane przez PIGMiUR wskazują, że gospodarze najczęściej kupują teraz maszyny o mocy 71–100 koni mechanicznych (2097) i 101–140 KM (1765).

- Ciągniki o mocy do 130 KM są najpopularniejsze w naszym kraju, co nie oznacza, że również i te większe się nie sprzedają. To wynika wprost z wielkości gospodarstwa rolnego - im większe, tym większe zapotrzebowanie na moc maszyn, ale gospodarstw dużych jest w Polsce stosunkowo mało - tłumaczy ekspert.

Deutz-Fahr Agrotron 8280 TTV

Deutz-Fahr 8280 TTV to nie tylko wypełnienie luki między seriami 7 i 9

Na początku września miała miejsce wirtualna premiera nowej gamy ciągników niemieckiej marki Deutz-Fahr. Rodzinę 8 tworzy póki co jeden model, który pod kątem mocy silnika oraz wieloma innymi parametrami plasuje się między...

Na stosunkowo wysoką sprzedaż nowych maszyn rolniczych mają również wpływ fundusze unijne. Łącznie na rozwój obszarów wiejskich w latach 2014-2020 trafiło 13,5 mld euro środków publicznych.

- Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa ma do przekazania rolnikom jeszcze dużo pieniędzy na modernizację gospodarstw. Te subsydia mocno wpływają na decyzje zakupowe gospodarzy. Ich modernizacja przebiega też w sposób naturalny, następuje wymiana starych maszyn na nowoczesne, które znacząco ułatwiają pracę rolnikowi w gospodarstwie rolnym - mówi Spaczyński.

Inwestycje przyspiesza też zmiana pokoleniowa rolników.

- Młodzi rolnicy chętnie z tego korzystają po to, aby wybrać najlepsze rozwiązanie dla gospodarstwa. Na wsi brakuje rąk do pracy, więc maszyny muszą zastępować człowieka w bardzo wielu pracach. Producenci prześcigają się w swoich rozwiązaniach po to, aby maksymalnie zautomatyzować pracę na wsi - mówi na koniec wiceprezes Polskiej Izby Gospodarczej Maszyn i Urządzeń Rolniczych.

Poleć
Udostępnij