Walka z ASF przynosi efekty, ale sytuacja wciąż jest bardzo poważna
Hu Chunhua, wicepremier Chin wezwał do zwiększenia wysiłków w celu opanowania ASF, określając sytuację jako "bardzo poważną" - podała agencja Xinhua. Od początku sierpnia w kraju wykryto ponad 40 ognisk choroby.
Polityk podkreślił, że należy za wszelką cenę powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa. Wezwał do zacieśnienia nadzoru i bezwzględnego przestrzegania przepisów sanitarnych, a także do ograniczenia transportu trzody chlewnej na duże odległości.
Mięso zakażone ASF znalezione na lotnisku w Japonii
Starania władz w celu opanowania rozwoju ASF przyniosły pozytywne rezultaty, ale sytuacja wciąż jest "bardzo poważna" - ocenił Hu.
Od początku sierpnia ministerstwo potwierdziło ogniska ASF w 12 prowincjach kraju oraz w mieście wydzielonym Tiencin. Na dotkniętych obszarach prewencyjnie wybito łącznie co najmniej 200 tys. sztuk trzody chlewnej.
Eksperci z Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) ostrzegali, że choroba może przekroczyć granice i zaatakować hodowle w innych krajach Azji.
W środę tajwańska agencja prasowa CNA poinformowała o wykryciu wirusa ASF w produktach spożywczych przywiezionych na wyspę z Chin kontynentalnych. Według tamtejszych władz zarażona żywność została wytworzona przez firmę Shuanghui Food, która należy do największego producenta wieprzowiny na świecie, chińskiej WH Group.
W sierpniu z powodu ASF zamknięto jedną z ubojni tej firmy w mieście Zhengzhou w prowincji Henan. Od tamtej pory wirusa afrykańskiego pomoru świń wykryto również w bagażach podróżnych, którzy przybyli z Chin do Korei Południowej i Japonii.
Chiny posiadają największe pogłowie trzody chlewnej na świecie i są największym producentem oraz konsumentem mięsa wieprzowego.
- Tematy związane z hodowlą i produkcją trzody chlewnej można znaleźć w dwumiesięczniku "Hoduj z Głową Świnie" ZAPRENUMERUJ