Tuczniki są drogie bo w Niemczech ubijają mniej świń
Ceny skupu tuczników w krajach Wspólnoty zależą przede wszystkim od sytuacji na niemieckim rynku. Obecnie, jak informuje Krajowy Związek Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej, na ich wielkość wpływa niska podaż żywca wieprzowego, która jest obserwowana nie tylko u naszych zachodnich sąsiadów, ale w całej Unii Europejskiej.
Jak informuje AMI tj. Niemiecka Agencja ds. Informacji Rynkowych, od początku 2017 roku w Niemczech ubito 19.5 mln szt. tuczników. To o 1,2 procent mniej niż w tym samym czasie w ubiegłym roku.
Ceny tuczników dalej rosną
Uboje tuczników są mniejsze, ponieważ w ubiegłym roku o 3 procent zmalała tam również wielkość stada macior. Jednak w tym roku w Niemczech odnotowano spadek liczbyt ubojów loch o 16 proc. co świadczy o tym, że redukcja liczebności stada podstawowego została zatrzymana. Mimo to z prognoz AMI wynika, że produkcja wieprzowiny w 2017 r. u naszych zachodnich sąsiadów będzie mniejsza o 0.4 procent.
Spożycie wieprzowiny, która jest najpopularniejszym mięsem w Niemczech, również maleje. Z informacji zebranych przez KZP-PTCH wynika, że od stycznia do marca tego roku spadek konsumpcji wyniósł aż 8 procent. Jednak dopiero rozpoczyna się sezon grillowy, więc trend ten prawdopodobnie ulegnie zmianie.
Eksport wieprzowiny z Niemiec, który jest główną siłą napędową cen tuczników w Europie, w pierwszym kwartale tego roku zmalał o 3 procent. Wpłynęły na to przede wszystkim wysokie ceny żywca oraz wstrzymanie możliwości eksportu z dwóch dużych zakładów mięsnych do Chin.
Niemiecki eksport zmalał głównie wskutek mniejszego wywozu podrobów. Z kolei wywóz świeżej i mrożonej wieprzowiny, jak informują analitycy związku, pozostał na ubiegłorocznym poziomie.
Książki warte polecenia: Sygnały świń