Delegaci na XV Krajowy Zjazd Sprawozdawczy Polskiego Związku Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej "POLSUS" apelują do Marka Sawickiego o podjęcie w Brukseli działań mających poprawić sytuację na rynku.
Delegaci na XV Krajowy Zjazd Sprawozdawczy Polskiego Związku Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej "POLSUS" apelują do Marka Sawickiego o podjęcie w Brukseli działań mających poprawić sytuację na rynku.
"W niedawnym wywiadzie potwierdził Pan, że na skutek embarga rosyjskiego, a wcześniej Afrykańskiego Pomoru Świń sytuacja na rynku trzody jest bardzo trudna. Spadek cen trzody na niemal całym europejskim rynku trwa od początku lipca. Sytuacja w Polsce jest szczególnie trudna właśnie ze względu na zamknięcie niemal wszystkich, poza EU, rynków z powodu APŚ" - rozpoczynają list przedstawiciele "Polsusa".
Związkowcy nie kryją, że mają poważne obawy, czy podjęte środki mające zapobiegać rozprzestrzenianiu się APŚ są wystarczające.
"Ciągle w strefie zakażonej jest zbyt dużo dzików. Nie ma żadnej przeszkody w przedostawaniu się kolejnych zwierząt z Białorusi na teren naszego państwa. W takiej sytuacji jeśli nawet wirus nie wyjdzie poza strefę, to stan zapowietrzenia strefy będzie trwać w nieskończoność" - przekonują.
Pod koniec października o wsparcie rynku trzody chlewnej wystąpili do Komisji Europejskiej przedstawiciele COPA COGECA. Zdaniem związkowców jest możliwość wsparcia finansowego eksportu mięsa i przetworów lub wprowadzenia dopłat do prywatnego przechowalnictwa.
Zaproponowano też skierowanie zmagazynowanych tłuszczów na cele energetyczne. Zdaniem producentów żadna z propozycji nie została jednak zaakceptowana. Bruksela uznała, że sytuacja cenowa na rynku trzody nie jest jeszcze tak zła jak wtedy, gdy ostatnim razem podejmowano decyzję o interwencji na rynku trzody.
"Od końca października nadal spadają ceny, które nie pokrywają nawet najniższych kosztów produkcji. Bez wątpienia stan ten nie jest wynikiem przypadku, gdyż w dużym stopniu został wywołany niektórymi decyzjami politycznymi. Odpowiedzialni za te decyzje powinni zdawać sobie sprawę z gospodarczych konsekwencji - piszą przedstawiciele "Polsusa".
I na koniec swojego listu apelują do Marka Sawickiego "aby podjął działania w KE w kierunku uruchomienia interwencji na rynku trzody. Takie działania podjął już "POLSUS" poprzez struktury COPA COGECA. Na rynku krajowym też istnieją możliwości wsparcia branży, choćby przez przyspieszenie dopłat z płatności bezpośrednich dla hodowców i producentów trzody".