Na walkę z ASF pójdzie ponad sto milionów złotych
Ponad 133 milionów złotych będzie kosztował program na 2020 rok, dotyczący zwalczania afrykańskiego pomoru świń i poszerzenia wiedzy na temat choroby.
Program jest kontynuacją analogicznych działań realizowanych w ubiegłym roku. Stosowne rozporządzenie jest w pracach legislacyjnych - wynika z informacji na stronie Rządowego Centrum Legislacji.
Myśliwi będą mogli polować na dziki tylko z odkażonym sprzętem
Finansowanie programu odbywa się ze środków budżetowych określonych jako rezerwa celowa, przeznaczonych na zwalczanie chorób zakaźnych zwierząt. Program jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej. Strona polska wystąpi z wnioskiem do KE o zwrot kosztów w wysokości ok. 22,8 mln zł, co stanowi ich 75 proc.
W ramach tego programu będą finansowane m.in. badania laboratoryjne w kierunku ASF, w tym pobieranie próbek i ich transport; zakup kontenerów chłodniczych do przetrzymywania tusz odstrzelonych dzików; finansowanie pozyskiwania wszystkich dzików w ramach polowań na obszarze ochronnym, obszarze objętym ograniczeniami, obszarze zagrożenia, oraz finansowanie pozyskiwania samic dzika na obszarze wolnym.
Program przewiduje ponadto finansowanie m.in. uboju lub zabicia świń na obszarze zagrożenia, obszarze objętym ograniczeniami lub obszarze ochronnym; pobierania próbek do badań laboratoryjnych w kierunku ASF lub przeprowadzanie kontroli gospodarstw w zakresie spełniania wymagań związanych z bioasekuracją czy usuwanie zwłok padłych dzików lub ich szczątków.
ASF rozdaje karty i wpływa na światowy rynek wieprzowiny
Z programu będą też opłacane środki bioasekuracji (np. maty dezynfekcyjne) na drogowych przejściach granicznych z Federacją Rosyjską, Białorusią i Ukrainą oraz finansowana budowa odłowni dzików.
Za dziki pozyskane w ramach polowania dostarczone do punktu skupu lub zakładów, powiatowy lekarz weterynarii wypłaca dzierżawcy lub zarządcy obwodu łowieckiego lub dyrektorowi parku narodowego 650 zł brutto za samice przelatki i dorosłe samice dzika i 300 zł brutto za pozostałe dziki.
Jak napisano w załączniku do rozporządzenia, "powyższa kwota obejmuje w szczególności zryczałtowane koszty polowania i bioasekuracji myśliwego podczas polowania, obejmujące transport tuszy dzika w szczelnym pojemniku, dezynfekcji obuwia, ubioru oraz używanego sprzętu przy opuszczaniu łowiska; pobrania próbek, przetrzymywania dzików w kontenerach chłodniczych oraz unieszkodliwienia patrochów dzików".
Strach przed ASF coraz większy. Płot po obu stronach granicy?
W przypadku zgłoszenia organom Inspekcji Weterynaryjnej znalezienia padłego dzika (nie zabitego w wypadku komunikacyjnym), powiatowy lekarz weterynarii wypłaca 200 zł brutto za dzika na obszarze ochronnym, obszarze objętym ograniczeniami i obszarze zagrożenia, lub 100 zł brutto na pozostałym obszarze kraju.
W programie przewidziano także przeprowadzenie akcji informacyjnej skierowanej głównie do rolników i myśliwych. Ulotki będą rozdawane przez służby weterynaryjne.
Znajdzie się w nich m.in. informacja o ASF i jego objawach, sposobie rozprzestrzeniania się wirusa, postępowaniu posiadacza zwierząt w przypadku podejrzenia wystąpienia choroby, przysługujących odszkodowaniach za świnie poddane ubojowi, zasadach bioasekuracji.
Myśliwi zaś otrzymają informację nt. sposobu postępowania z tuszą dzika po polowaniu lub odstrzale sanitarnym i jak pobierać próbki do badań laboratoryjnych w kierunku ASF od dzików odstrzelonych. W ulotce znajdą się też informację o zabezpieczeniu środków transportu przeznaczonych do przewożenia zabitych dzików.
- Więcej aktualnych informacji na temat afrykańskiego pomoru świń będzie można znaleźć w najnowszym wydaniu magazynu Hoduj z Głową Świnie. ZAPRENUMERUJ