Ministerstwo wydało polecenie przyspieszenia odstrzału dzików
Odstrzelonych zostać ma 40.000 dzików. Foto_PAP/Adam Warżawa
Główny Lekarz Weterynarii dostał polecenie przyspieszenia sanitarnego odstrzału dzików - poinformował Zbigniew Babalski, wiceminister rolnictwa. Rolnicy alarmują, że powiatowi lekarze weterynarii nie podpisują stosownych umów z kołami łowieckimi.
25 lutego weszło w życie rozporządzenie ministra rolnictwa w sprawie odstrzałów dzików. Przewiduje ono docelowo zmniejszenie populacji tych zwierząt tak, by na kilometrze kwadratowym powierzchni znajdowało się najwyżej 0,5 osobnika.
Według naukowców, takie zgęszczenie pozwoli na zahamowanie rozprzestrzeniania się ASF. Sanitarny odstrzał ma być wykonywany wzdłuż granicy z Białorusią i Ukrainą.
Odstrzał dzików rozpocznie się pod koniec marca
Sanitarny odstrzał dzików wzdłuż granicy z Białorusią i Ukrainą rozpocznie się pod koniec marca. Obejmie on 40 tys. sztuk zwierząt. Zmniejszenie stad dzików ma zapobiec rozprzestrzenianiu się afrykańskiego pomoru świń. 25...
Sławomir Izdebski, szef OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych powiedział podczas środowego posiedzenia połączonych sejmowych komisji środowiska i rolnictwa, że mimo obowiązywania rozporządzenia, stosowne umowy na odstrzał nie są podpisywane.
- Rolnicy nie otrzymali żadnego odszkodowania za straty, które już powstały, a odstrzał jest opóźniany. Obok zapowiedzi trzeba to wykonać, a do dziś żaden powiatowy lekarz weterynarii nie ma zielonego pojęcia jak ma to wyglądać. Nie ma żadnych umów, instrukcji i ten odstrzał się nie rozpoczął. Chcemy to maksymalnie przyspieszyć - podkreślił.
Babalski przyznał, że wokół tej sprawy "zaczyna się robić jakaś gęsta atmosfera". Przewiduje się odstrzelenie łącznie 40 tys. dzików. Dodał, że są sygnały, iż "co niektórzy próbowali to w jakiś sposób blokować". Poinformował, że rozmawiał z Głównym Lekarzem Weterynarii, który "dostał polecenie natychmiastowych działań, nie negocjacji, tylko podpisywania umów z kołami (łowieckimi), żeby natychmiast przystąpić do tych odstrzałów".
86 przypadek ASF u dzika w Polsce
Główny Lekarz Weterynarii informuje o potwierdzeniu kolejnego przypadku wystąpienia ASF u dzika na Podlasiu. Ostatni potwierdzony przypadek stanowi dzik odstrzelony w pobliżu miejscowości Bernacki Most w gminie Narewka leżącej w powiecie...
Zmniejszenie stad dzików ma zapobiec rozprzestrzenianiu się afrykańskiego pomoru świń (ASF). Sanitarny odstrzał ma być przeprowadzony w 50-kilometrowym pasie wzdłuż granicy z Białorusią i Ukrainą. Obejmie on 312 gmin, z tego 78 objętych restrykcjami. Wyłączone będą parki narodowe. W sumie zostanie zabitych 40 tys. dzików, czyli znacznie więcej niż obejmują plany łowieckie.
Akcja zmniejszenia populacji dzików będzie kosztowała 18 mln zł. Środki na ten cel pochodzić będą z rezerwy celowej.
Do tej pory w Polsce stwierdzono 86 przypadki ASF u dzików (ostatni pod koniec lutego br.) i 3 ogniska u świń (łącznie dotyczyło to 16 sztuk trzody), wszystkie znajdują się w pasie 25 km od granicy z Białorusią. Choroba jest śmiertelna dla świń domowych i dzików, nie jest groźna dla ludzi.
