Jesteśmy gotowi na likwidację ognisk ASF?

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Krzysztof Zacharuk | krzysztof.zacharuk@agropolska.pl
08-04-2014,13:05 Aktualizacja: 28-11-2014,13:11
A A A

Czy Polska jest gotowa na wypadek wykrycia wirusa afrykańskiego pomoru świń w hodowlach trzody chlewnej, a co za tym idzie konieczności utylizacji tysięcy świń?

Dopytuje o to głównego lekarza weterynarii Krajowa Rada Izb Rolniczych. Zarząd KRIR 8 kwietnia zwrócił się do Krzysztofa Jażdżewskiego (pełni obowiązki głównego lekarza weterynarii do czasu rozstrzygnięcia konkursu) o wyjaśnienie kwestii związanych z utylizacją.

"W związku z zaistniałą niestabilną sytuacją związaną z ASF, zarząd KRIR zwrócił się z zapytaniem, czy w przypadku pojawiania się zagrożenia związanego z wystąpieniem różnych chorób zakaźnych u zwierząt gospodarskich oraz konieczności utylizacji znacznej ilości sztuk inwentarza żywego, zakłady utylizacyjne w Polsce są gotowe do ewentualnej utylizacji stad i czy posiadają one odpowiednie moce przerobowe na wypadek takiej okoliczności" - czytamy w komunikacie.

Krajowa Rada Izb Rolniczych zwróciła się także o pilną informację, czy odpowiednio przygotowane zakłady utylizacyjne są dostępne na terenie całego kraju, czy tylko w wybranych regionach. - To ważne, bo w przypadku konieczności uboju rolnicy muszą wiedzieć czy będą mieli zapewnione skorzystanie z usług takich zakładów - informuje biuro prasowe KRIR.

 

Mapa pokazująca występowanie wirusa na terenie Europy (2007-2014)

Afrykański pomór świń (African swine fever, ASF) znajduje się na liście chorób Międzynarodowego Urzędu ds. Zdrowia Zwierząt (Word Organisation for Animal Heath, OIE) podlegających obowiązkowi zgłaszania i urzędowego zwalczania. Jest to wyjątkowo groźna, nieuleczalna, wysoce zakaźna i zaraźliwa, wirusowa choroba świń domowych wszystkich ras oraz dzików.

Rezerwuarem wirusa mogą być dziki europejskie, dzikie świnie afrykańskie (bush pigs), guźce (wart hogs) oraz kleszcze z gatunku Ornithodorus. Pozostałe gatunki zwierząt są na zakażenie ASFV niewrażliwe. Chorobę charakteryzują objawy kliniczne i zmiany sekcyjne podobne do ostrej postaci pomoru klasycznego świń, a zwłaszcza wysoka gorączka, znaczne powiększenie śledziony, dużego stopnia wybroczynowość oraz sięgająca 100 proc. śmiertelność.

W związku z zakazem leczenia zwierząt chorych oraz brakiem szczepionek przeciwko ASF choroba zwalczana jest wyłącznie metodami administracyjnymi, poprzez wybijanie stad zakażonych i ze strefy zapowietrzonej. Z tego powodu wystąpienie przypadków ASF jest przyczyną niezwykle poważnych strat ekonomicznych, związanych zarówno z masowymi padnięciami zwierząt, kosztami eradykacji, jak i wypłatą odszkodowań, a przede wszystkim ze wstrzymaniem obrotu i eksportu świń, wieprzowiny, artykułów żywnościowych wyprodukowanych z mięsa wieprzowego, nasienia itp.

Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 6/2024

Hoduj z głową świnie:

-Choroba obrzękowa niejedno ma imię

-Białko paszowe - problem rzeczywisty czy wydumany?

-Remont stada własny lub z zakupu?

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 6/2024

Hoduj z głową bydło:

-Czy i jak stosować aminokwasy chronione?

-Dlaczego wciąż przekarmiamy krowy białkiem?

-IBR, czyli wyzwanie dla nowoczesnych hodowców

PRENUMERATA