Prawidłowo działająca wentylacja w chlewni jest niezbędna do zachowania odpowiedniego poziomu dobrostanu zwierząt. Nawet najnowocześniejsze systemy, aby prawidłowo spełniały swoje zadanie muszą być odpowiednio wyregulowane.
Jakość powietrza w chlewni jest jednym z najmniej docenianych a jednocześnie ważnych czynników dobrostanu zwierząt - czytamy na stronie Krajowego Związku Pracodawców – Producentów Trzody Chlewnej POLPIG.
Parametry te mogą być kontrolowane i weryfikowane przez służby weterynaryjne przy pomocy odpowiedniego sprzętu.
Nowoczesne fermy mają systemy pozwalające dostosować ich pracę do oczekiwań zwierząt. Jednak często zdarza się, że parametry pracy tego systemu są nieprawidłowe.
Wielka Brytania w lipcu bieżącego roku osiągnęła najwyższą produkcję wieprzowiny od 20 lat. Odnotowała ona wzrost o 9% w porównaniu z tym samym okresem minionego roku. Produkcja wieprzowiny w Wielkiej Brytanii w lipcu wyniosła 86,2...
Większość systemów jest regulowana za pomocą sterownika, który pozwala wentylatorom pracować ze zmienną mocą. Jednym z parametrów, które można ustawić w sterownik jest "zakres" lub "rezystancja".
W wielu przypadkach parametr ten jest ustawiony na 0 lub w najlepszym przypadku na 1. Niesie to z sobą nieuchronne konsekwencje.
Jeżeli ustawimy parametr "temperatura zadana" na 20°C, a rezystancję na 0, to gdy temperatura w pomieszczeniu przekroczy 20°C, wentylatory automatycznie włączą się na 100% swojej mocy.
System będzie albo wyłączony, albo będzie działał na pełnych obrotach, a możliwość płynnego działania nie będzie dostępna.
Prawidłowo ustawiona wentylacja powinna pracować stale, ale z szybkością minimalną zapewniającą jednak optymalne parametry jakości powietrza w budynku.
Aby tak się stało rezystancja powinna wynosić więcej niż 1. Wyznacza ona bowiem zakres temperatury, w którym wentylatory będą pracować z mocą od minimum do maximum.
Tuczniki na krajowym rynku w pierwszym tygodniu sierpnia 2020 r. potaniały. Jednocześnie odnotowano wzrost ceny zbytu półtusz wieprzowych. Według danych Zintegrowanego Systemu Rolniczej Informacji Rynkowej MRiRW w pierwszym tygodniu...
Eksperci z POLPIG zwracają uwagę, że gdy zaprogramowana temperatura wynosi 20°C a rezystancja 0, w pomieszczeniach może panować zaduch.
W skutek wyłączonych wentylatorów temperatura powoli podnosi się do 20°C. Przy jej osiągnięciu wentylatory włączają się automatycznie na 100% posiadanej mocy, a powietrze jest zasysane wlotami w ścianie bocznej budynku.
Zimne powietrze może wpadać wprost na śpiące zwierzęta, które budzą się i z kwikiem uciekają spod ścian bocznych w kierunku środka budynku.
Zanim czujniki temperatury przekażą do sterownika odczyt, temperatura może spaść w centralnej części budynku do 15°C, a przy ścianach bocznych jeszcze niżej.
Wtedy klapy zamykają się, świnie powoli układają się z powrotem na całej powierzchni kojców i temperatura znów rośnie.
Taki cykl może trwać kilkanaście minut co powoduje stres u świń, możliwość przeziębienia się i dyskomfort.
Kolejne ogniska afrykańskiego pomoru świń zostały potwierdzone na Podkarpaciu. Z informacji Głównego Inspektoratu Weterynarii wynika, że znajdują się one w powiecie przeworskim. GIW na bieżąco aktualizuje mapę ognisk i przypadków ASF...
W efekcie świnie nie mogą wypocząć, stają się rozdrażnione i nerwowe oraz bardziej podatne na choroby.
Aby uniknąć takiej sytuacji warto pamiętać, żeby zaprogramować wentylację w następujący sposób: temperaturę ustawić na 20°C, zakres na 6, obroty minimalne na 20, obroty maxymalne na 60.
Przy takich ustawieniach wentylatory włączyłyby się przy temperaturze 17°C z szybkością 20%.
Gdyby temperatura wzrosła do poziomu 23°C, wentylatory pracowałyby z szybkością 60%.
Jednak zimą temperatura zazwyczaj stabilizuje się na poziomie 20 - 21°C, a prędkość wentylatorów wynosi około 40 %.
Wymiana powietrza następuje w takiej sytuacji stale, a wnętrze chlewni osusza się powoli. Zwierzęta są spokojniejsze i mniej chorują.
-
Informacje dotyczące hodowli i produkcji trzody chlewnej można znaleźć w dwumiesięczniku "Hoduj z Głową Świnie" ZAPRENUMERUJ