Chlewnia miała powstać "po cichu"? Mieszkańcy mają pretensje do sołtysa
W Głodowie (woj. kujawsko-pomorskie) ma powstać chlewnia na około 1500 tuczników. Potencjalny inwestor zapewnia, że obiekt nie będzie uciążliwy, ale sprawa budzi sporo kontrowersji.
O tej inwestycji słychać w regionie od kilku tygodni. Na początku miesiąca do urzędu trafiła informacja o przystąpieniu do przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko - informuje portal lipno-cli.pl
Wieś jest podzielona w sprawie budowy chlewni i obór
Oznacza to, że lokalna społeczność do końca czerwca może zapoznać się z dokumentacją sprawy oraz składać uwagi i wnioski dotyczące budowy. Co ciekawe do gminy nie wpłynęło jeszcze żadne pismo w tej sprawie. Okazuje się bowiem, że wielu mieszkańców Głodowa nie wie o zamiarze budowy chlewni w sąsiedztwie swoich domów.
- Jeżeli to prawda, to jesteśmy wprost oburzeni, że w naszej miejscowości ma być wybudowana chlewnia, a do nas taka informacja nie dotarła - mówią zgodnie i zarzucają sołtysowi, że nie powiadomił ich o planowanej inwestycji.
Zdzisław Czerwiński nie ma jednak sobie nic do zarzucenia. – Wszyscy zostali poinformowani przeze mnie i inwestora o zamiarze budowy chlewni - zapewnia.
A tymczasem prace nad realizacją przedsięwzięcia są zaawansowane. Zostały już wydane opinie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Bydgoszczy oraz Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Lipnie na temat uwarunkowań środowiskowych - informuje lipno-cli.pl.
Na podstawie uzyskanych opinii wójt gminy Lipno wydał postanowienie, w którym nałożył obowiązek przeprowadzenia oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko i sporządzenia w tej sprawie raportu.
Ostateczne decyzje w sprawie budowy chlewni jeszcze nie zapadły. Mieszkańcy mają wspomniany czas do końca miesiąca, by zapoznać się z dokumentacją inwestycji, przeczytać raport oddziaływania na środowisko lub skierować do samorządu wnioski bądź pytania. Póki co nie ma też wydanego pozwolenia na budowę.
źródło: lipno-cli.pl
- Książki warte polecenia: Sygnały świń