ASF to nie główny problem polskich hodowców świń

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Mirosław Lewandowski | lewandowski@apra.pl
21-02-2016,8:00 Aktualizacja: 20-02-2016,18:42
A A A

- Afrykański pomór świń nie jest największym problemem polskich hodowców trzody chlewnej i mam nadzieję, że nigdy nie będzie - mówił prof. dr hab. Zygmunt Pejsak z Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach podczas Fermy Świń, która w ten weekend odbywa się w Łodzi.

Zdaniem prof. Pejsaka Polska nie cierpi na tym, że w naszym kraju odnotowano do tej pory trzy ogniska ASF, ale z powodu wzmożonego importu prosiąt, półtusz oraz tuczników.

- W ubiegłym roku importowaliśmy około 6 milionów prosiąt, kilkaset tysięcy ton półtusz oraz ogromną liczbę tuczników. To główna przyczyna trudnej sytuacji polskich producentów świń - tłumaczył prof. Pejsak.

37 lat temu z pomorem walczyły Hiszpania oraz Portugalia. Oba te kraje wyszły z tego starcia obronną ręką.

- W tym czasie Hiszpania i Portugalia mimo że walczyły z ASF rozwijały swoją produkcję trzody chlewnej do tego stopnia, że obecnie w czasie kryzysu są w dobrej sytuacji. Powinniśmy iść tą samą drogą - przyznał prof. Pejsak.

Prof. dr hab. Zygmunt Pejsak przypomniał również, że w Polsce od ponad roku nie odnotowano kolejnego ogniska ASF u świń domowych, dlatego wkrótce Unia Europejska powinna zlikwidować strefę zapowietrzoną.

 

Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 5/2024

Hoduj z głową świnie:

-Jakie źródło energii jest najlepsze

-Żeby loszki nie były tucznikami

-Nie ma paszy wolnej od mikotoksyn

-Rolnictwo 4.0 w chlewni

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 5/2024

Hoduj z głową bydło:

-Ketozie można i trzeba zapobiegać

-Specyfika żywienia krów mlecznych w zasuszeniu

-Bolusy na lepszy start

PRENUMERATA