Szczepionki na ASF i ptasią grypę? Szef weterynarii o aktualnej sytuacji
Na pytania o szczepienia w przypadku afrykańskiego pomoru świń (ASF) i grypy ptaków odpowiedział podczas kwietniowego posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa główny lekarz weterynarii Paweł Niemczuk.
Jak informował, w przypadku ASF prace są prowadzone na całym świecie: przez Amerykanów, Francuzów, Anglików czy też polski Państwowy Instytut Weterynaryjny w Puławach. Ale póki co opracowana szczepionka powoduje powstawanie przeciwciał, które nie dają odporności i zwierzęta dalej chorują.
- W związku z powyższym nie wiemy, kiedy w ogóle taka szczepionka może powstać. To jest jak w przypadku grypy u ludzi, gdzie nie ma szczepionki na grypę. Ona tylko po prostu może powodować to, że objawy chorobowe będą mniejsze. To samo jest w przypadku koronawirusa – wyjaśniał Niemczuk.
Regionalizacja ASF. Gdzie zdjęto strefę czerwoną?
- Dwukrotnie uczestniczyłem w takich spotkaniach. Z tym że oczywiście szczepionka jest, szczepionka jest wytworzona przez Francuzów. Francuzi mają teraz większe problemy niż Polska, jeżeli chodzi o grypę ptaków, bo my akurat w tym roku czy w tym sezonie przechodzimy to o wiele, wiele łagodniej. Z kolei we Francji dalej jest olbrzymi problem. W związku z powyższym jest to kraj, który ma prezydencję, ale jest to również kraj wiodący, żeby przeforsować stosowanie tej szczepionki w Europie – wskazywał Paweł Niemczuk.
W jego ocenie to dość skomplikowana sprawa, bo trzeba napisać cały program, by te szczepienia kontrolować. A są też kraje, które nie stosują szczepień i nie chcą mieć takiego drobiu u siebie.
- Dlatego że nie można odróżnić przeciwciał szczepionkowych od przeciwciał chorobowych. Komisja Europejska powiedziała, że czeka na informację od krajów członkowskich na temat ich potrzeb itd., wtedy podejmie kroki. Osobiście byłem na tym spotkaniu. W związku z tym potrwa to albo parę miesięcy, albo nawet parę lat – zaznaczył główny lekarz weterynarii.