Manipulują faktami i dyskryminują produkcję zwierzęcą
Porozumienie #HodowcyRazem wydało stanowisko w sprawie Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej End The Slaughter Age czyli Świat bez rzeźni.
Stanowisko to, zdaniem porozumienia, manipuluje faktami naukowymi, dyskryminuje produkcję zwierzęcą, niesie za sobą negatywne skutki dla rolnictwa i zdrowia konsumentów oraz zagraża bezpieczeństwu żywnościowemu.
Oficjalnym celem inicjatywy obywatelskiej End The Slaughter Age, jak wskazuje porozumienie #HodowcyRazem, jest wyłączenie zwierząt gospodarskich z działalności subsydiowanej przez KE i przekierowanie unijnego finansowania WPR do schronisk dla zwierząt.
|
Jej założyciele dążą do zniesienia wszelkich form wykorzystywania zwierząt gospodarskich. Z kolei jako etyczną alternatywę proponują produkcję mięsa komórkowego, jaj, kości i skóry w laboratoriach oraz mięsa warzywnego, czyli jego roślinnego substytutu.
Branża mięsna gotowa na kryzys żywnościowy
"Tak naprawdę jednak inicjatywa usiłuje przekonać do rezygnacji ze sprawdzonych i stosowanych przez ludzkość od setek tysięcy lat źródeł pożywienia na rzecz rozwiązań testowanych od kilkunastu zaledwie lat i nie wychodzących poza eksperymentalne próby syntetycznych zamienników" czytamy w komunikacie #HodowcyRazem.
Aktywność End The Slaughter Age zbiega się ponadto w czasie z informacjami o rosnących problemach finansowych firm obiecujących tanią i masową produkcję zamienników mięsa.
Manipulują prawdą i faktami naukowymi
Inicjatywa, jak informuje #HodowcyRazem, posługuje się mieszanką faktów, opinii z dużą liczbą błędów i manipulacji.
Zwolennicy inicjatywy podnoszą hasła energochłonności produkcji i ochrony klimatu. Nie zauważają jednak, że hodowla i produkcja zwierzęca dynamicznie zmienia się pod kątem uwzględnienia dobrostanu zwierząt, eliminacji emisji gazów cieplarnianych i wprowadzania zasad zrównoważonego rozwoju.
"Szeroka popularyzacja nowoczesnych gospodarstw produkujących z uwzględnieniem potrzeb środowiska i ochrony klimatu zagroziłaby bytowi organizacji ekologicznych i prozwierzęcych. Stąd postulaty całkowitego zakazu hodowli i produkcji zwierzęcej" czytamy w komunikacie #HodowcyRazem.
Hodowcy pytają o fermy. Czy ministerstwo odpowie?
Inicjatywa #HodowcyRazem przesłała do Waldemara Kraski, Sekretarza Stanu Ministerstwa Zdrowia pytania w sprawie zarzutów dotyczących funkcjonowania ferm przemysłowych. "Na przeszło 10 stronach wymienił Pan możliwe skutki funkcjonowania...
Hodowcy pytają o fermy. Czy ministerstwo odpowie?
Co ze zdrowiem konsumentów?
Konsumenci, zdaniem organizacji hodowlanych, wskutek proponowanych zmian utracą dostęp do naturalnych składników odżywczych z produktów pochodzenia zwierzęcego na rzecz takich, których długoterminowy efekt stosowania jest trudny do przewidzenia.
"Obawiamy się o zdrowie konsumentów i prawidłowy rozwój dzieci i młodzieży potrzebujących w codziennej diecie niezbędnych składników pokarmowych dostarczanych w produktach pochodzenia zwierzęcego. Proponowane zmiany spowodują, że dostępne powszechnie mięso i jego produkty, podobnie jak w średniowieczu, staną się towarem ekskluzywnym, dostępnym tylko dla elit. Dla reszty społeczeństwa pozostaną sztuczne surogaty" czytamy w komunikacie #HodowcyRazem.
Skutki dla rolnictwa
Działania te mogą prowadzić do wzrostu cen żywności i spadku konsumpcji produktów pochodzenia zwierzęcego, a także redukcji pogłowia zwierząt gospodarskich.
Apelują do ministra o ochronę gospodarstw rodzinnych
#HodowcyRazem podkreślają, że spożycie mięsa na świecie wynosi średnio 33,7 kg per capita i rośnie wraz ze wzrostem zamożności społeczeństw. Stąd w UE jest to 69 kg na osobę. Rocznie spożywa się ok. 325 mln ton mięsa.
Bezpieczeństwo żywnościowe wskutek wojny na Ukrainie w wielu krajach na świecie zostało naruszone. Widmo głodu i trudna sytuacja w krajach Bliskiego Wschodu, Afryce i Azji może, według obecnych szacunków ONZ, dotknąć ponad 200 mln ludzi i doprowadzić do niespotykanej do tej pory fali migracji ludności.
Propozycja odejścia od produkcji mięsa z uboju rytualnego może stanowić podstawę konfliktów z mniejszościami religijnymi, które nie będą w stanie zaakceptować zmian żywieniowych.
Dobrostan zwierząt
End The Slaughter Age wprowadza także błędne przekonanie, że zwierzęta gospodarskie są źle traktowane. W rzeczywistości troska o ich dobrostan od kilkudziesięciu lat ma swoje odzwierciedlenie w rozwiązaniach legislacyjnych na poziomie UE oraz krajów członkowskich, a także w treściach dydaktycznych na różnych poziomach nauczania.
"Pod pozorem budowania przyszłości, oferują świat bez przyszłości. Jako cywilizacja stoimy nie tylko przed wyzwaniem wyżywienia rosnącej liczby ludności w skali globalnej, ale również przeciwstawienia się zniekształconym przekazom komunikacyjnym, siejącym dezinformację i zamazującym pożądane kierunki rozwoju" podsumowuje inicjatywa #HodowcyRazem.
Stanowisko Inicjatywy #HodowcyRazem w sprawie Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej End The Slaughter Age znajdziesz TUTAJ
Inicjatywę #HodowcyRazem tworzą:
- Polski Związek Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej „POLSUS"
- Federacja Związków Pracodawców - Dzierżawców i Właścicieli Rolnych
- Krajowy Związek Pracodawców - Producentów Trzody Chlewnej "POLPIG"
- Krajowa Rada Drobiarstwa - Izba Gospodarcza
- Krajowa Federacja Hodowców Drobiu i Producentów Jaj
- Polskie Zrzeszenie Producentów Bydła Mięsnego
- Polski Związek Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego
- Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka
Książki warte polecenia: Sygnały racic|Rozród - Praktyczny przewodnik zarządzania rozrodem (Cow Signals) Sygnały brojlerów |Sygnały kur nieśnych |Sygnały indyków