Liczby bezlitosne dla hodowców. Ceny pasz poszły mocno górę
Jak kształtują się ceny za podstawowe pasze w porównaniu z poprzednimi latami? Ile i jakich pasz Polska sprowadza z zagranicy? I czy importuje je nadal z Ukrainy?
Na m.in. takie pytania zawarte w interpelacji poselskiej odpowiedział Lech Kołakowski, wiceminister rolnictwa. Poinformował, że spośród komponentów paszowych wwożonych do Polski (import z państw trzecich i obrót na rynku wewnętrznym) największy udział mają makuchy sojowe.
Ceny tuczników rozczarowują hodowców
"W 2021 r. sprowadzono do kraju 2,72 mln ton tego surowca, czyli o 1,6 proc. więcej niż rok wcześniej (2,67 mln ton). Natomiast w okresie styczeń - kwiecień 2022 r., wielkość przywozu makuchu sojowego wyniosła 896 tys. ton, co oznaczało wzrost o 8,7 proc. w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku. Import z Ukrainy stanowił ok. 4-6 proc. przywozu makuchu sojowego do Polski" - wymienił polityk.
Drugim komponentem wykorzystywanym do produkcji pasz przywożonym do Polski są makuchy słonecznikowe. Wwóz tego surowca w 2021 r. wyniósł około 131 tys. ton, z czego ponad 124 tys. ton (ok. 95 proc.) pochodziło z Ukrainy.
Do Polski przywożono ponadto gotowe pasze (z wyłączeniem karmy dla psów i kotów). W 2021 r. było to ok. 386 tys. ton (+2 proc. r/r). Import tego rodzaju produktów z Ukrainy stanowił jedynie 0,1 proc.
Przywóz kukurydzy (przeznaczanej głównie na pasze) w 2021 r. wynosił 222 tys. ton (w tym z Ukrainy 6,3 tys. ton) i był o połowę mniejszy niż w 2020 r. Od stycznia do kwietnia br. wyniósł natomiast 364 tys. ton, z czego 283 tys. ton pochodziło z Ukrainy (78 proc.).
Kolejne wahania cen w skupie drobiu
"Dostępne dane, obejmujące kwiecień 2022 r. wskazują, że import z Ukrainy do Polski był realizowany i to niekiedy w ilościach większych niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Taka sytuacja miała miejsce nie tylko w przypadku kukurydzy, ale również m.in. w przypadku makuchu sojowego, którego tylko w kwietniu sprowadzono z Ukrainy 14,8 tys. ton, podczas gdy w kwietniu 2021 r. 5,1 tys. ton" - podał Kołakowski.
Opierając się na danych ze Zintegrowanego Systemu Rolniczej Informacji Rynkowej MRiRW, odniósł się też do zapytania o ceny pasz.
"Średnie ceny pasz dla zwierząt hodowlanych (bydła, świń i drobiu) w kwietniu 2022 r. były o ok. 30-40 proc. wyższe niż przed rokiem i o ok. 50-70 proc. wyższe w porównaniu do roku 2020. Pasze dla drobiu kosztowały średnio 2 311 zł/tonę, co oznaczało wzrost o ok. 41 proc. w porównaniu do kwietnia 2021 r. Średnia cena pasz dla bydła wyniosła 2 289 zł/tonę i była wyższa o ok. 30 proc. niż przed rokiem. Natomiast pasze dla świń kosztowały przeciętnie 2 190 zł/tonę, a ich cena wzrosła o 27 proc. w porównaniu do cen z kwietnia 2021 r." - przekazał wiceminister.