Więcej mięsa drobiowego z zerową stawką celną wjedzie do UE
Parlament Europejski podczas głosowania zatwierdził ukraińsko-unijne porozumienie o przyznaniu Ukrainie wyższych bezcłowych kwot na przywóz mięsa drobiowego na rynek UE.
Przyjęty plan zakłada zwiększenie dotychczas obowiązujących kontyngentów z zerową stawka celną dla tego gatunku mięsa sprowadzanego od naszego wschodniego sąsiada o kolejne 50 tys. ton - informuje Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz.
Koniec marzeń o polskiej potędze w Chinach?
Dodatkowy kontyngent oznacza, że Ukraina dostanie zgodę na taką samą wielkość eksportu, jaką zrealizowała wykorzystując luki prawne w 2018 roku.
Słynny filet z kością (CN 02071370) przyjechał w 2017 roku do UE w ilości 27 tys. ton, a w 2018 roku przekroczył wolumen 50 tys. ton. Takie produkty trafiały do Holandii, na Słowację, do Niemiec, na Węgry, ale także do Polski.
W opinii instytucji unijnych finalizacja porozumienia handlowego oznacza kompromis między rozszerzeniem preferencji handlowych dla Ukrainy wcześniej przyznanych w ramach umowy stowarzyszeniowej, a ochroną unijnych producentów drobiu przed nieograniczonym przywozem piersi kurcząt metodą na tak zwanego "fileta z kością" w celu uniknięcia cła.
Przypomnijmy, że w 2017 roku nasi sąsiedzi znaleźli sposób na obejście unijnych mechanizmów celnych. Sprowadzają do Wspólnoty filety z kurcząt z niewielkim elementem kostnym, który następnie poddany odpowiedniej obróbce w zakładach przetwórczych na terenie państw UE jest sprzedawany jako klasyczna pierś drobiowa, czyli najcenniejszy asortyment handlowy w UE.
Wielki rynek robi się ciasny dla producentów drobiu
Różnica w praktyce jest nieznaczna, ale pozwala korzystać z zerowej stawki celnej, którą są objęte tak zwane pozostałe elementy kurcząt z kośćmi. Według nowych zasad, poza przyznanymi bezcłowymi kontyngentami Ukraińcy będą musieli zapłacić cło w wysokości 100,8 euro za 100 kilogramów.
W 2019 roku bardzo mocno wzrósł przywóz z tego kraju do Unii Europejskiej mięsa kurcząt rzeźnych, które objęte jest zerową stawką celną.
"Filet z kością" trafia także do Polski, która jest największym europejskim odbiorcą ukraińskiego przywozu mięsa znakowanego kodem 2071370. Miesięczne dostawy oscylują w granicach 2,2 tys. - 3,6 tys. ton. Od początku roku do końca lipca do Polski wjechało ze wschodu ponad 20 tys. ton "fileta z kością" (+70 proc. rok do roku).
Biorąc pod uwagę mięso drobiowe ogółem Ukraina jest trzecim, po Brazylii oraz Tajlandii, zewnętrznym eksporterem mięsa do Wspólnoty, mając 16 proc. udział w sprzedaży - podają eksperci KIPDiP.
- Książki warte polecenia: Sygnały brojlerów |Sygnały kur nieśnych