Polska drobiem stoi. Może paść kolejny rekord produkcji
Jesteśmy największym producentem drobiu w Unii Europejskiej. A w tym roku branża może ustanowić kolejny rekord.
Jak informuje "Rzeczpospolita" - powołując się na dane GUS - w marcu liczba tzw. wstawień brojlerów była rekordowo wysoka i wyniosła 88,9 mln sztuk. To niemal o 17 proc. więcej niż przed rokiem. Branża drobiarska jest więc na dobrej drodze, by pobić ubiegłoroczny rekord produkcji.
Mięso kurcząt napędza eksport drobiu. Mało chętnych na kaczki
W 2014 r. po raz pierwszy w historii wytwórczość tego gatunku mięsa przekroczyła 2 mln ton, co dało nam awans na pierwsze miejsce w Unii Europejskiej. A jeszcze rok wcześniej Polska zajmowała trzecią lokatę za Francją i Wielką Brytanią.
Motorem rozwoju rynku drobiu pozostaje eksport. W pierwszym kwartale br. sprzedaż mięsa z Polski zwiększyła się o niemal 18 proc., do ponad 360,5 mln euro. - Największym odbiorcą drobiu pozostają Niemcy, ale coraz ważniejszą rolę zaczynają pełnić Wielka Brytania, Francja oraz Holandia, gdzie wysyłki rosną w tempie dwucyfrowym - wyjaśnia Monika Drążek, analityk BGŻ.
Z kolei jak podaje resort rolnictwa coraz więcej polskiego drobiu trafia także poza UE - przede wszystkim do Beninu. - Znaczny wzrost eksportu poza kraje Unii oznacza, że nasze poszukiwania nowych rynków zbytu okazują się bardzo owocne - komentuje dla portalu rp.pl Marek Wcisło, dyrektor zarządzający spółki Kompass Poland dostarczającej biznesowe bazy danych dla firm.
Można zatem z dużym prawdopodobieństwem zakładać, że kolejne miesiące przyniosą nam dalsze wzrosty i Polska jeszcze bardziej usadowi się w fotelu unijnego lidera.