Gospodarstwo Roku dostawców SM Spomlek
Zakończyła się czwarta edycja konkursu „Gospodarstwo Roku”, organizowanego przez spółdzielnię mleczarską Spomlek z Radzynia Podlaskiego. Zmagania konkursowe trwały przez cały rok kwotowy 2014/15.
Oceniono wiele różnych czynników, decydujących o funkcjonowaniu gospodarstwa, między innymi dokumentację prowadzoną w gospodarstwie, stan sanitarny budynków inwentarskich, prowadzoną działalność pozarolniczą, udział w szkoleniach i kursach czy umiejętność korzystania z programów unijnych.
Zdrowa krowa to więcej dobrej jakości mleka i większe zyski
Aby wyrównać szanse gospodarstw, konkurs odbywa się w trzech kategoriach:
- gospodarstwo małe (dostawy do 150 tysięcy mleka rocznie),
- gospodarstwo średnie (dostawy do 300 tys. mleka rocznie)
- i gospodarstwo duże (dostawy ponad 300 tys. mleka rocznie).
W każdej kategorii jest pięciu laureatów, z których zostają wyłonieni zwycięzcy. Takie zasady konkursu powodują, iż wygrywają hodowcy, którzy stawiają na rozwój i stałe doskonalenie.
– Konkurs „Gospodarstwo Roku” to jeden ze sztandarowych, obok programu „Zdrowa Krowa”, projektów SM Spomlek – powiedziała Aneta Mostowiec, specjalista ds PR. – Dopinguje on rolników do rozwoju, a jednocześnie integruje ze spółdzielnią.
– Gospodarstwem Roku zostaje to, które w ciągu minionych 12 miesięcy zanotowało najlepsze wyniki – powiedział Edward Bajko, prezes zarządu SM Spomlek. – Na starcie wszyscy są w tym samym miejscu. Nie liczą się ani historyczne zasługi, ani wartość udziałów. Dzięki temu rolnicy z oddziałów, które do niedawna były samodzielnymi spółdzielniami, mogli płynnie włączyć się w rywalizację. Tegoroczne wyniki raz jeszcze pokazują, że w pełni wykorzystali swoją szansę. Ten fakt poddaję pod rozwagę każdemu, kto ma wątpliwości, czy po połączeniu się na zasadach prawa spółdzielczego rzeczywiście każdy ma takie same prawa i obowiązki – dodał Bajko.
Tutaj za litr mleka płacą lepiej niż w innych regionach
Tradycyjnie już wręczenie nagród odbywa się podczas uroczystej Gali Finałowej, która w tym roku zorganizowana została w Siedlcach.
– Ważne są nie tylko nagrody, ale również to, że ich wręczenie stało się autentycznym świętem dla członków naszej spółdzielni – podkreślił Krzysztof Semeniuk, przewodniczący rady nadzorczej SM Spomlek. – Dostawcy, którzy na co dzień ciężko pracują nad tym, aby w niesprzyjających warunkach zapewnić przyszłość swoim rodzinom, widzą, że ich wysiłek jest doceniany przez Spomlek. Pozytywna rywalizacja sprawia, że emocje podczas finału sięgają zenitu, a przy tym dominują w nich szacunek i uznanie.
W kategorii „Gospodarstwo małe” wygrał Zbigniew Syta z Poznania w województwie lubelskim, prowadzący gospodarstwo od 1984 roku. Gospodarstwo ma długą tradycję – kupił je jego dziadek w 1928 roku. Obecnie Sytowie mają 30 sztuk krów mlecznych i gospodarują na ponad 45 ha.
W kategorii „Gospodarstwo średnie” zwyciężył Andrzej Ficak z Bogaczewa w woj. warmińsko-mazurskim, który swoje gospodarstwo kupił w 1981 roku. Gospodarstwo często jest organizatorem szkoleń i pokazów sprzętu rolniczego. Zapraszani są inni hodowcy i pracownicy mleczarni, aby doskonalić swoje umiejętności i na bieżąco śledzić nowinki techniczne w rolnictwie.
W kategorii „Gospodarstwo duże” tryumfował Piotr Bugowski z Tropów Sztumskich w województwie pomorskim, który posiada ponad 35 krów mlecznych. W ostatnim roku postawił nowoczesny cielętnik, planuje postawienie nowej obory. W gospodarstwie prowadzone są często różne kursy i szkolenia oraz pokazy sprzętu rolniczego. Na praktyki przyjeżdżają studenci oraz młodzież szkół średnich. Rok temu gospodarz również był w piętnastce najlepszych gospodarstw.
Wszyscy laureaci otrzymali pamiątkowe statuetki, zwycięzcy poszczególnych kategorii samochody osobowe, pozostali – bony do sklepu RTV AGD. – Konkurs mobilizuje rolników i jest bardzo pozytywnym bodźcem w prowadzeniu gospodarstwa – podsumowała Aneta Mostowiec. – Docenia również ciężką pracę naszych hodowców. Wielu uczestników przyznaje, że warunkiem sukcesu było przeprowadzenie sporych zmian w działalności. Zaowocowało to również podniesieniem ich efektywności i własną satysfakcją. Można więc powiedzieć, że chociaż IV edycja konkursu już się zakończyła, jej efekty będą trwać w kolejnych latach.