Zastąpił świnie pbz rasą puławską

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Remigiusz Kryszewski | redakcja@agropolska.pl
02-07-2022,13:00 Aktualizacja: 02-07-2022,10:38
A A A
Hodowca utrzymywał 20 macior rasy pbz i produkował tuczniki w cyklu zamkniętym. W 2017 r. postanowił zainwestować w rasę puławską dzięki której, jego zdaniem, można uzyskać pewniejszy i stabilniejszy zysk.
 
Bartosz Żurek z miejscowości Nowy Dwór w woj. kujawsko-pomorskim od 2017 r. prowadzi rodzinne gospodarstwo rolne. Na początku utrzymywał w nim 20 macior rasy pbz. 
 
Gospodarz w momencie przejęcia gospodarstwa chciał coś poprawić i zająć się taką gałęzią produkcji, która pozwoli mu uzyskać pewniejszy i stabilniejszy zysk.
 
pogłowie trzody chlewnej w Niemczech, spadek liczby świń, ASF, spadek cen,

Pogłowie świń w Niemczech najniższe od ponad 30 lat

Federalny Urząd Statystyczny podaje, że liczba świń w Niemczech w maju była o ponad 6% niższa niż na początku 2022 r. Tym samym pogłowie trzody chlewnej jest o połowę niższe niż 10 lat temu.   Niemcy nadal zmagają się z dużym spadkiem liczby...
Po przeanalizowaniu rynku postanowił zainwestować w rasę puławską, do której można uzyskać dopłaty. Kupił więc 11 loszek od rolnika z okolic Golubia-Dobrzynia. Hodowca w ciągu następnych 3 lat wyeliminował z hodowli lochy pbz, które przejął wraz z gospodarstwem.
 
Obecnie Bartosz Żurek posiada 35 macior puławskich. Samice są utrzymywane w grupach technologicznych i są kryte naturalnie. 
 
Zwierzęta są utrzymywane w budynku o wymiarach 40 m x 14 m, który na przełomie lat był modernizowany. W chlewni znajduje się sektor porodowy, a w nim 14 indywidualnych kojców porodowych. Każdy z nich składa się ze strefy dla loch oraz oddzielnego boksu, gdzie mogą wchodzić jedynie prosięta. 
 
Lochy są przepędzane do porodówki na 7 dni przed planowanym terminem porodu. Gospodarz żywi je dwa razy dziennie dawką, która składa się ze śruty z pszenicy i jęczmienia, otrąb pszennych lub żytnich, koncentratu białkowego i dodatku substancji wiążącej mikotoksyny. W dawce znajduje się również dodatek kiszonej śruty z ziarna z kukurydzy. 
 
Lochy są żywione z ręki, a ilość paszy zależy przede wszystkim od ich kondycji. Hodowca nadzoruje porody, ale jak twierdzi, w porównaniu do rasy pbz są one znacznie łatwiejsze i przebiegają bez komplikacji. Ponadto rasa puławska jest spokojniejsza i mniej agresywna. 
 
Prosięta po urodzeniu są dezynfekowane specjalnym proszkiem, a następnie dopuszczane do lochy. Pierwsza pasza w postaci granulatu jest wprowadzana w 7 dniu życia. Młode pozostają przy samicach przez 5 tygodni. Przed odsadzeniem mają wprowadzaną paszę warchlakową. 
 
cena tuczników, trzoda chlewna, żywiec wieprzowy, niemiecka cena

Ceny tuczników i wieprzowiny wzrosły

Żywiec wieprzowy w Polsce w trzecim tygodniu czerwca podrożał. Taki sam trend odnotowano w przypadku mięsa wieprzowego.    Tuczniki w dniach 13-19 czerwca w zakładach objętych monitoringiem Zintegrowanego Systemu Rolniczej Informacji...
W jej skład wchodzi śruta zbożowa z pszenicy, jęczmienia i pszenżyta, do 10% grochu, produkt na mikotoksyny, zakwaszacz, kiszone ziarno kukurydzy oraz koncentrat białkowy.
 
W odchowalni znajdują się trzy kojce, które łącznie pomieszczą do 150 zwierząt. Świnie po osiągnięciu masy 60 kg są przepędzane do większych kojców. Łącznie jest ich 8, a w każdym zmieści się po 40 sztuk. 
 
Zwierzęta są tam żywione paszą dla tuczników bez dodatku GMO. Jest ona stosowana do końca tuczu, czyli do uzyskania masy około 110-120 kg. Średnio jeden cykl tuczowy trwa do wieku 5,5-6 miesięcy, a dzienne przyrosty zwierząt wynoszą od 500 do 650 gram na dobę. 
 
Bartosz Żurek sprzedaje co trzy tygodnie partie liczące od 10 do 30 tuczników, a w ciągu roku do rzeźni trafia do 500 zwierząt. 
 
- Mamy podpisaną umowę trójstronną między hodowcą, spółką POLSUS-Agro oraz zakładem mięsnym. Dzięki niej uzyskujemy cenę rynkową powiększoną o pewien dodatek w wysokości około 10%. Jest to rekompensata za mniejszą liczbę prosiąt w miocie, dłuższy okres tuczu, żywienie paszami bez GMO, a także wyjątkowy smak mięsa uzyskanego od rasy puławskiej, który wynika z zawartości tłuszczu międzymięśniowego – tłumaczy hodowca. 
 
Gospodarz oferuje również materiał hodowlany rasy puławskiej, do której można uzyskać dopłaty w wysokości niemal 1200 zł. W jego najbliższych planach jest rozbudowa gospodarstwa i zwiększenie skali produkcji.
 
Więcej informacji na temat hodowli i produkcji trzody chlewnej znajdziesz w magazynie "Hoduj z Głową Świnie". ZAPRENUMERUJ
Poleć
Udostępnij
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 6/2024

Hoduj z głową świnie:

-Choroba obrzękowa niejedno ma imię

-Białko paszowe - problem rzeczywisty czy wydumany?

-Remont stada własny lub z zakupu?

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 6/2024

Hoduj z głową bydło:

-Czy i jak stosować aminokwasy chronione?

-Dlaczego wciąż przekarmiamy krowy białkiem?

-IBR, czyli wyzwanie dla nowoczesnych hodowców

PRENUMERATA