Potężne pieniądze dla rolników coraz bliżej
Sejmowa komisja rolnictwa skierowała w czwartek do II czytania projekt ustawy ws. pomocy rolnikom, którym zagraża utrata płynności finansowej w związku epidemią koronowirusa. Na pomoc będzie przeznaczone ponad 1 mld zł.
Podczas pierwszego czytania projektu posłowie nie wnieśli poprawek.
Chodzi o rządowy projekt nowelizacji ustawy o wspieraniu rozwoju obszarów wiejskich z udziałem środków Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 oraz ustawy o krajowym systemie ewidencji producentów, ewidencji gospodarstw rolnych oraz ewidencji wniosków o przyznanie płatności.
Koronawirus mocno uderzył w producentów wołowiny
Nowelizacja polega na wprowadzeniu przepisów, które pozwoliłyby na udzielenie pomocy najbardziej poszkodowanym przedsiębiorcom i rolnikom w wyniku epidemii COVID-19 - poinformował wiceminister rolnictwa Jan Białkowski.
Jak mówił, Polska chciała przeznaczyć na ten cel ok. 1 mld euro z niewykorzystanych środków Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW 2014-2020), ale ostatecznie Komisja Europejska zgodziła się na 270 mln euro tj. nieco ponad 1 mld zł.
Resort rolnictwa określił sektory rolne najbardziej poszkodowane przez epidemię. Pomoc przewiduje się dla producentów krów mięsnych i mlecznych, świń, owiec, kóz, drobiu rzeźnego i nieśnego oraz upraw roślin ozdobnych.
Jak wyjaśnił zastępca dyrektora Departamentu Wspólnej Polityki Rolnej MRiRW Łukasz Tomaczak, proponowane wsparcie będzie miało formę jednorazowej płatności ryczałtowej dla rolników spełniających kryteria dostępu określone w PROW 2014-2020.
Producenci mleka poszkodowani nie tylko przez Covid-19
Dodał, że ze względu na krótki termin kontraktacji (do końca tego roku) pomoc będzie przyznawana oraz wypłacana na podstawie decyzji administracyjnej, na wniosek o jej przyznanie, będący jednocześnie wnioskiem o płatność. Wypłaty będzie realizowała Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Zaznaczył, że pomoc będzie udzielana na podstawie danych z bazy Identyfikacji i Rejestracji Zwierząt na dzień 31 marca br. prowadzonej przez ARiMR. Do ewidencji będą musieli się dopisać producenci drobiu i roślin ozdobnych.
Szczegółowe rozwiązania dotyczące wsparcia znajdą się w przygotowanym przez ministra rolnictwa rozporządzeniu. Tam też zostały określone kwoty pomocy. Jak podkreślił Tomczak, pomoc będzie zryczałtowana, a jej wysokość będzie zależała od sektora i skali produkcji, ale nie będzie ścisłego rozwiązania z jej wielkością. Przewiduje się, że wsparcie na gospodarstwo wyniesie od 1-30 tys. zł. Przypomniał, że maksymalne wsparcie może wynieść 7tys. euro.
Jak hodowcy świń poradzili sobie z koronawirusem?
Tomczak wyjaśnił, że wszyscy rolnicy, którzy złożą wnioski, tj. stosowne oświadczenie o pomoc i spełnią kryteria, mogą liczyć a wsparcie. Jednocześnie dodał, że przepisy przewidują ewentualną korektę wysokości wypłat, jeżeli zgłosi się więcej chętnych niż jest to szacowane. Resort przewiduje, że o taką pomoc może starać się ok. 180 tys. gospodarstw.
Z-ca dyrektora poinformował, że ministerstwu zależy na szybkim uchwaleniu przepisów, gdyż na tej podstawie można rozpocząć nabór wniosków. Planuje się, że taki nabór może być już ogłoszony pod koniec sierpnia i potrwa 14-30 dni. Po czym ARiMR rozpatrzy wnioski i będzie wypłacała środki. Prawdopodobnie pierwsze wypłaty trafią do rolników w listopadzie.
Wcześniej tę formę pomocy musi zatwierdzić Komisja Europejska. Ustawa ma wejść w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś