Rolnicy złożyli wnioski i czekają na pieniądze
Świętokrzyski oddział Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zakończył przyjmowanie wniosków o odszkodowania za wiosenne przymrozki. O rekompensaty stara się 6928 rolników, z czego ponad 4.tys. wniosków pochodzi z powiatu sandomierskiego.
Blisko 7 tys. rolników z woj. świętokrzyskiego stara się o odszkodowania za straty powstałe w wyniku wiosennych przymrozków. Na rekompensaty mogą liczyć jednak właściciele tylko gospodarstw, w których straty wystąpiły co najmniej na 70 proc. powierzchni upraw.
Ogromne straty świętokrzyskich sadowników
Świętokrzyski oddział Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zakończył przyjmowanie wniosków o odszkodowania za wiosenne przymrozki. O rekompensaty stara się 6928 rolników, z czego ponad 4.tys. wniosków pochodzi z powiatu sandomierskiego.
- Ta liczba może jeszcze wzrosnąć, bo cały czas czekamy na wnioski, które nadejdą pocztą. Rolnicy, którzy nie dostarczyli załączników potrzebnych do tego wniosku np. protokołów szacowania szkód, będą jeszcze wezwani na uzupełnienie dokumentów. Będą mieli na to siedem dni - powiedziała Małgorzata Erlich-Smurzyńska, dyr. świętokrzyskiego oddziału ARiMR.
W sierpniu komisje powołane przez wojewodę świętokrzyskiego szacowały straty w gospodarstwach, w wyniku wiosennych przymrozków. Wyniosły one blisko 290 mln zł, a poszkodowanych gospodarstw było ponad 9.350.
Powierzchnia upraw dotkniętych klęską wyniosła blisko 36 tys. ha, z czego na 22.800 ha straty wystąpiły co najmniej w wysokości 70. proc. Tylko ci rolnicy mogą starać się o odszkodowania.
Poszkodowani przez wiosenne przymrozki mogą składać wnioski
- Właściciele drzew owocowych otrzymają dopłaty w wysokości 2 tys. zł do hektara, a w przypadku krzewów owocowych i truskawek tysiąc zł. Rolnicy, którzy nie posiadają ubezpieczenia na co najmniej 50 proc. powierzchni upraw rolnych otrzymają połowę tych kwot - podkreśliła Erlich-Smurzyńska.
Większość wniosków o odszkodowania dotyczy właścicieli gospodarstw sadowniczych. Największe straty ponieśli oni w tym roku przy zbiorach brzoskwini, moreli, czereśni i śliwek.
Klęska nieurodzaju w świętokrzyskich sadach to efekt wiosennych przymrozków. W kwietniu i w maju temperatura w nocy kilkakrotnie spadała poniżej minus sześciu stopni Celsjusza.
Regionalne oddziały ARiMR decyzje o przyznaniu rekompensat muszą wydać do końca listopada. Odszkodowania zostaną wypłacone rolnikom do końca roku.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś