Rolnicy narzekają na aplikację e-wniosek. Tracą sporo czasu i nerwy

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
16-11-2017,12:50 Aktualizacja: 16-11-2017,13:24
A A A

Długotrwałe wgrywanie się map, nagłe samozamykanie się programu i konieczność wypełniania danych od nowa - to najczęściej powtarzające się zarzuty pod adresem aplikacji e-wniosek do ubiegania się o unijne dopłaty. A droga elektroniczna ma być obowiązkowa.

Składanie dokumentów przez internet ma być obligatoryjne już od 2018 roku. Możliwe jeszcze będzie (przez okres przejściowy) złożenie, zamiast wniosku, oświadczenia potwierdzającego brak zmian w porównaniu do danych z poprzedniego roku.

e-wniosek, arimr, e-wniosekplus, wnioski o dopłaty bezpośrednie, dopłaty bezpośrednie

e-Wniosek nie będzie taki straszny. ARiMR wprowadzi nową aplikację

W kampanii 2018 planowane jest wdrożenie nowej wersji aplikacji eWniosekplus z wykorzystaniem tzw. kreatora wypełniania dokumentu, który przeprowadzi rolnika lub doradcę przez cały proces składania wniosku - poinformowało biuro prasowe...

Nowy obowiązek, biorąc pod uwagę fakt, że nawet w tym roku udział wniosków złożonych w postaci elektronicznej nie przekraczał 1 proc. całej puli oznacza pewnego rodzaju rewolucję.

Wiele zatem zależeć będzie od sprawności działania aplikacji Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa do wnioskowania o dopłaty. Niestety, z tym bywa różnie.

Rolnicy, którzy korzystali z elektronicznej drogi niemal jak jeden mąż narzekają np. na długi czas wypełniania dokumentu.

Według relacji gospodarzy, z którymi rozmawialiśmy, pojedyncze mapy wgrywały się nawet przez godzinę. Tymczasem na niektóre wnioski składa się ich kilkadziesiąt.

- Do tego bardzo często wyrzucało mnie z wniosku i musiałem zaczynać wszystko od nowa. Z tego co słyszałem, nie tylko ja miałem taki problem -  powiedział multiportalowi agropolska.pl  rolnik z północnego Mazowsza.

dopłaty bezpośrednie, składanie wniosków o dopłaty, e-wniosek, arimr, krir, system informatyczny arimr

Rolnicy mają problemy z e-wnioskami o dopłaty. KRIR interweniuje

Kilkanaście dni (termin wydłużono do końca maja) zostało na złożenie wniosków o dopłaty bezpośrednie. Rolnicy skarżą się tymczasem na problemy z działaniem aplikacji e-wniosek. Gospodarze zgłaszają masowo swoje uwagi Krajowej Radzie Izb...

Inny wskazywał, że skoro wypełnianie e-wniosku trwa co najmniej 3 razy dłużej niż w wersji papierowej, to wprowadzany obowiązek nie ma sensu. - Poza tym nie ma obowiązku posiadania przyłącza internetowego. Niech państwo udziela go za darmo, jeśli żąda korzystania z niego podczas swoich procedur administracyjnych - postuluje z przekąsem nasz rozmówca.

Duże kłopoty z elektronicznym składaniem wniosków dostrzegają także np. rolnicy-delegaci do Rady Powiatowej Podkarpackiej Izby Rolniczej w Ropczycach. Zgłosili wniosek o dopracowanie przez ARiMR aplikacji, by "transmisja danych podczas wypełniania wniosku nie była przerywana i by rolnik w przypadku przerwania wypełniania wniosku nie musiał go ciągle wypełniać od nowa".

Krajowa Rada Izb Rolniczych już wcześniej zaapelowała do ministra rolnictwa o stopniowe wprowadzanie wniosków elektronicznych. Rolniczy samorząd zaproponował, by w 2018 r. obowiązek ten dotyczył wyłącznie rolników posiadających do 10 ha, którzy nie muszą spełniać wymogu dotyczącego dywersyfikacji upraw i zapewnienia obszarów proekologicznych (takie wnioski są mniej skomplikowane). Pozostali farmerzy mogliby jeszcze nadal skorzystać z formy papierowej.

Ponadto zdaniem KRIR wielu rolników nie porusza się w internecie lub nie posiada komputera.

W odpowiedzi wiceminister Ryszard Zarudzki przypomniał, że obowiązek ten to pokłosie rozporządzenia Komisji Europejskiej, nakazującego wdrożenie tzw. geoprzestrzennego wniosku (od 2018 r. w 100 proc.). Polityk zapewnił, że aplikacja jest stale usprawniana, tak aby była jak najbardziej przejrzysta, przyjazna i intuicyjna.
 

Poleć
Udostępnij