Okresowe podwyżki cen odczuwają w kieszeni rolnicy z całej Polski. Gospodarze z Wielkopolski chcą nawet, by sprawą zajął się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Kiedy pojawiają się informacje, że na konta rolników przekazywane są pieniądze (np. dopłaty bezpośrednie) zaczynają rosnąć ceny środków do produkcji. To bardzo nie podoba się gospodarzom.
Na sprawę zwrócili nam uwagę rolnicy z gminy Szreńsk (pow. mławski, woj. mazowieckie) po niedawnym zakończeniu wypłacania przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zaliczek na poczet płatności bezpośrednich za 2016 r. Nasi rozmówcy przekonują, że tak samo jest podczas, i po zakończeniu każdej większej płatności.
Negocjacje w sprawie wyrównania dopłat bezpośrednich będą bardzo trudne - nie ukrywa Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Przy ustalaniu budżetu poszczególne kraje walczą bowiem przede wszystkim o swoje interesy. Polscy rolnicy - od...
- O tym, kiedy rolnicy dostają pieniądze, i ile ich będzie, informacji jest pełno. Czy w gazetach, czy w telewizji, czy internecie. Po wypłaceniu tych pieniędzy powtarza się ten sam scenariusz. Ogólnie szum jest wielki, bo rządzący mają się czym pochwalić i jest to wdzięczny temat - podkreślają rolnicy.
Ich zdaniem jest to także pożywka dla dystrybutorów i sprzedawców środków do produkcji rolnej, jak np. pasze czy nawozy. - Wiedzą, że coś tam skapnęło rolnikowi na konto, więc można go oskubać. Wówczas próżno szukać jakiegoś tańszego punktu. Każdy wie, ile ma wziąć, a my dostajemy po kieszeni - skarżą się rozmówcy portalu agropolska.pl
Co trzeba ich zdaniem zatem zrobić, by problem rozwiązać? - Ograniczyć to ciągłe trąbienie o przekazywanych dopłatach - mówią zgodnie farmerzy z gm. Szreńsk.
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zakończyła wypłatę zaliczek na poczet dopłat bezpośrednich i od czwartku będzie wypłacała dopłaty. W formie zaliczek do rolników trafi ok. 10 mld zł, a pozostałe ponad 4 mld zł dostaną do...
- Ale to raczej nierealne bowiem media muszą przecież przekazywać informacje - odpowiadamy gospodarzom.
- W takim razie rządzący muszą zacząć kontrolować ceny nawozów, środków ochrony roślin itp. - przekonują nasi rozmówcy.
Okresowe podwyżki cen odczuwają w kieszeni także rolnicy z innych regionów Polski. Podczas ostatniego spotkania Rady Powiatowej Wielkopolskiej Izby Rolniczej w Lesznie sformułowano wniosek do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów "o zbadania problemu podwyższania cen środków do produkcji rolnej wraz z zaawansowaniem wypłaty dopłat dla rolników".