To trzeba wiedzieć przed ubezpieczeniem upraw na wiosnę

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (em) | redakcja@agropolska.pl
14-04-2016,12:45 Aktualizacja: 14-04-2016,13:51
A A A

Rolnicy mają obowiązek ubezpieczenia upraw. Doświadczenia ostatnich lat wskazują, że nie można tego zaniechać nie tylko ze względu na potencjalne kary. Co trzeba wiedzieć, żeby zabezpieczyć uprawy skutecznie i nie przepłacić?

Współczesne gospodarstwa rolne tylko w niewielkim stopniu przypominają te sprzed lat, ale cały czas są narażone na działanie gradu, przymrozków czy ulewnego deszczu. Rolnicy coraz chętniej korzystają zatem z ubezpieczeń.

ustawa o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich, ubezpieczenie upraw, ubezpieczenie zwierząt

Będą zmiany w ubezpieczeniach rolnych

Rząd przyjął projekt ustawy o zmianie ustawy o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich oraz podjął uchwałę w sprawie udzielenia zgody na dokonanie notyfikacji KE projektu zmiany programu pomocowego w zakresie dopłat do składek z...

Z pomocą rolnikom przychodzi też państwo zwiększając dopłaty do składek. W tym roku sięgają one aż 65 proc. Ze wsparcia skorzystają teraz również duże przedsiębiorstwa z sektora agro. Wszystko za sprawą znowelizowanej Ustawy o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich.

Podobnie jak w minionych latach tylko trzy firmy mają z ministerstwem podpisaną umowę na sprzedaż ubezpieczeń z dopłatami budżetowymi. Jedną z nich jest Concordia Ubezpieczenia.

Wprowadzenie w życie pierwszej ustawy o dofinansowaniu ochrony upraw kilkanaście lat temu spowodowało, że zainteresowanie takimi ubezpieczeniami rośnie. Obecnie chronionych jest ok. 3 mln ha, zaś przed wprowadzeniem systemu zaledwie 0,8 mln ha.

Ubezpieczeniem mogą zostać objęte tradycyjne rośliny rolnicze: zboża, buraki cukrowe, ziemniaki, kukurydza, rzepak i inne. Specjalnie przygotowane pakiety oraz indywidualne ubezpieczenie od gradu pozwolą solidnie chronić niemal całą produkcję prowadzoną "pod chmurką". W tym sezonie niektórzy ubezpieczyciele (np. Concordia) proponują również ochronę wybranych upraw specjalnych - warzyw i owoców od ryzyka gradu.
ubezpieczenie upraw, ubezpieczenie zwierząt gospodarskich, concordia ubezpieczenia

Ubezpieczenie upraw na nowych zasadach

15 marca ruszył wiosenny sezon ubezpieczania upraw. W przypadku roślin rolniczych potrwa do końca czerwca, a owoców i warzyw zakończy się miesiąc wcześniej. W tym roku dofinansowanie budżetu państwa do ubezpieczenia upraw sięga aż 65 proc.,...

Największym niebezpieczeństwem dla plonów obejmowanych ochroną w sezonie wiosennym są gradobicia, przymrozki wiosenne, deszcze nawalne oraz huragany. Przed tymi zjawiskami nie sposób uchronić się oraz przewidzieć gdzie i kiedy wystąpią.

Deszcze nawalne występują głównie w maju i czerwcu, a grad może się pojawiać od maja do sierpnia. Z kolei wiosenne przymrozki najczęściej przypadają na przełom kwietnia i maja oraz połowę maja (zimni ogrodnicy i zimna Zośka) i mogą powodować nieodwracalne zniszczenia w plonach sięgające nawet kilkudziesięciu procent.

- Największe szkody przymrozki wyrządziły w latach 2007, 2011 oraz 2014. Spadki temperatur nawet do -11°C doprowadzały do przemarzania kwitnącego rzepaku, uszkodzeń masy liści w ziemniakach, burakach i kukurydzy - mówi Andrzej Janc, Dyrektor Biura Ubezpieczeń Rolnych, Concordia Ubezpieczenia.

Przed podpisaniem polisy warto sprawdzić czy na dokumencie jest mowa o udziale własnym. Korzystniej jest wybierać oferty, gdzie takiego zapisu nie ma. Trzeba też zweryfikować czy suma ubezpieczenia jest stała przez cały rok, co gwarantuje odszkodowanie w ustalonej z góry wysokości, nawet jeśli ceny określonych plonów spadły w trakcie sezonu (jak np. rzepaku dwa lata temu).
ubezpieczenia rolnicze, dopłata do ubezpieczeń

Ubezpieczenia pakietowe w rolnictwie z dopłatą z budżetu

Upowszechnienie ubezpieczeń pakietowych, tj. obejmujących wszystkie ryzyka występujące w rolnictwie, zakłada projektowana zmiana ustawy o ubezpieczeniach upraw rolnych i zwierząt gospodarskich. Projekt trafił właśnie do konsultacji społecznych....

Należy ponadto sprawdzić jaka jest wysokość składki, czy umowa może zostać zawarta bez oględzin na polu i jakie są warunki wypłaty środków po zajściu niechcianego zdarzenia.

- W Concordii wypłacamy odszkodowania do 95 proc. sumy ubezpieczenia w wybranych ryzykach. W określonych przypadkach ponosimy także odpowiedzialność już od 8 proc. ubytku w plonie. Mamy też stałą sumę ubezpieczenia niezależnie od cen plonów w skupie. Za zniszczenia powstałe w poprzednim sezonie Concordia wypłaciła ponad 56 mln zł odszkodowań (najwięcej za szkody gradowe). W 2014 r. było to aż 88 mln zł - mówi Andrzej Janc.

Zgodnie z ustawą, każdy rolnik, który pobiera dopłaty bezpośrednie ma obowiązek zawarcia umowy ubezpieczenia. Ten, kto nie ubezpieczy co najmniej połowy powierzchni upraw musi liczyć się z koniecznością wniesienia opłaty - w każdym roku kalendarzowym to równowartość 2 euro (w złotych) od 1 ha. Brak umowy ochrony upraw rolnych nie ma wpływu na ubieganie się o płatności bezpośrednie.

Nie mając ubezpieczenia rolnik traci jednak podwójnie bowiem w przypadku zniszczenia upraw ponosi dodatkowo ogromne straty. Bez polisy znacznie obniżyć może się także pomoc ARiMR w przypadku kredytów klęskowych.

Z roku na rok rośnie jednak powierzchnia zabezpieczonych upraw i przybywa ubezpieczonych rolników. W 2015 r. ubezpieczyło się 139 tys. gospodarzy, a 40 proc. z nich za pośrednictwem Concordii, która ochroną obejmuje 1,2 mln hektarów.

Poleć
Udostępnij