Technologie TimacAgro na polach produkcyjnych
W Rolniczo-Wytwórczym Kombinacie Spółdzielczym im. A. Paśki w Dębnie (pow. leżajski, woj. podkarpackie) odbyło się kolejne spotkanie w ramach tegorocznej edycji "Panoramy Pól" TimacAgro.
Na polach zwiedzający mogli zobaczyć rzepak ozimy, pszenicę ozimą, jęczmień jary, kukurydzę i buraka cukrowego uprawiane przy zastosowaniu technologii firmy. Dzięki właściwie dobranym odmianom i technologii uprawy mimo słabych ziem (głównie klasy czwartej) oraz deficytu wody Kombinat osiąga bardzo dobre plony.
Nawożenie według Timac Agro Polska
Trwający sezon wegetacyjny nie był łatwy dla upraw polowych. Zimna wiosna, po której bardzo szybko dała się we znaki susza i nagłe ochłodzenie w połowie maja nie były obojętne dla rozwoju roślin uprawnych. Wymienione zjawiska powodują stres...
- Nie są to poletka doświadczalne, ale pola produkcyjne. Rolnicy mogą więc zobaczyć efekty stosowania naszej technologii na dużych powierzchniach pól produkcyjnych, gdzie można też zaobserwować wpływ takich czynników, jak zróżnicowanie gleby czy występujący coraz większy deficyt wody - mówił Marcin Weremczuk, Product Manager TimacAgro.
Na początku spotkania w Dębnie odbyła się konferencja na temat odżywiania roślin w niesprzyjających warunkach pogodowych i przy niedoborach wody. Prof. dr hab. Witold Szczepaniak, ekspert w dziedzinie nawożenia z Katedry Chemii Rolnej i Biogeochemii Środowiska Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu omówił optymalne odżywianie rzepaku. Rolnicy wysłuchali też wykładów specjalistów z TimacAgro na temat nawożenia i odżywiania innych roślin rolniczych.
Później goście udali się na pola, gdzie mogli się przekonać o skuteczności stosowanej tu technologii. Podkarpacie cierpi na niedobór wody, ale rośliny prezentowały się dobrze i widać było, że nadchodzą żniwa.
Przedstawiciele hodowli omówili wysiane odmiany. Szczególnym zainteresowaniem gospodarzy cieszyła się pszenica ozima Gentleman, której główną zaletą jest odporność na wszystkie jednostki chorobowe powyżej wzorca, co daje możliwość oszczędności na zabiegach fungicydowych. Toleruje też wadliwy płodozmian, więc nadaje się do siewu pszenica po pszenicy.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś
