Sprawdzone odmiany rzepaku w ofercie firmy Osadkowski

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (ala) | redakcja@agropolska.pl
29-06-2021,13:25 Aktualizacja: 29-06-2021,14:10
A A A

Odmiana rzepaku ozimego Chopin F1 (hodowla Rapool) i populacyjna odmiana Mars HR Strzelce to przykłady sprawdzonych odmian w ofercie firmy Osadkowski, z którymi warto się zapoznać. 

Pierwszy rok uprawy nowej odmiany rzepaku to rozpoznanie jej możliwości i parametrów. W drugim sezonie upewniamy się co do jej zdolności plonotwórczych i poszerzamy wiedzę o kluczowe cechy rozwojowe. Trzeci sezon to świadome podejście i możliwość wykorzystania najmocniejszych parametrów w celu osiągnięcia najwyższych efektów ekonomicznych.

Irena Suwara, WRiB, inauguracja roku akademickiego

Wydział Rolnictwa i Biologii SGGW będzie współpracował ze spółką Osadkowski S.A.

Wydział Rolnictwa i Biologii SGGW w Warszawie podpisał umowę o współpracy ze spółką  Osadkowski S.A. W imieniu SGGW umowę parafowali Andrzej Szmalc, Pełnomocnik Rektora ds. Współpracy z Gospodarką oraz dr hab. Irena...

Odmiana rzepaku ozimego Chopin F1 (hodowla Rapool) kończy trzeci sezon obecności na polach. Dała się poznać jako odmiana o wyjątkowych możliwościach plonotwórczych. Stabilne i wysokie wyniki plonowania w różnych latach świadczą o dużej uniwersalności i dopasowaniu do zmieniających warunków. Wysoka zdrowotność (również odporność na TuYV) i mniejsze wymagania glebowe to też bezpieczeństwo plonowania w trudnych latach uprawy. 
 
Nowością wśród odmian liniowych jest odmiana Mars Hodowli Roślin Strzelce. Polska odmiana populacyjna zarejestrowana w 2020 r. Mrozoodporność oraz tolerancja słabszych stanowisk i okresowych niedoborów wody to wsparcie w trudnych sezonach uprawy rzepaku. Średni termin kwitnienia i dojrzewania nie będzie przeciągał terminów agrotechnicznych związanych ze zbiorem. 
 
Brak konieczności intensywnej regulacji pozwoli poprowadzić plantację jesienią oraz wiosną na mniejszych dawkach substancji o działaniu regulującym. Dodając dobrą tolerancję na choroby podstawy łodygi oraz suchą zgniliznę kapustnych możemy zachować bezpieczeństwo zdrowotne roślin. 
 
 

 

Poleć
Udostępnij