Polski cydr robi furorę na pokładach samolotów LOT
Firma Ambra przedłużyła współpracę z Polskimi Liniami Lotniczymi LOT. Wina z Centrum Wina latają do ponad 60 miast na całym świecie. W podniebnym menu Sky Baru swoją bestsellerową pozycję umocnił też Cydr Lubelski.
Centrum Wina z ofertą bezpłatnych win obsługuje dla PLL LOT rejsy międzynarodowe w LOT Business Class i LOT Premium Class. Ponadto, zapewnia też wina do płatnej oferty LOT Gourmet dostępnej w klasie ekonomicznej w rozkładowych rejsach zagranicznych i w lotach czarterowych.
Cydr wysokiej klasy musi być zrobiony zgodnie ze sztuką
- O przedłużeniu naszej współpracy zdecydowały nie tylko warunki handlowe, ale przede wszystkim bogata i różnorodna oferta win, którą dzięki współpracy możemy oferować naszym pasażerom - mówi Anna Czabowska, product expert PLL LOT.
- Jesteśmy dumni mogąc współpracować z narodowym przewoźnikiem. Szczególnie cieszy nas obecność na pokładach samolotów Cydru Lubelskiego. Dzięki temu w naturalny sposób LOT stał się ambasadorem idei rozwoju produktów regionalnych i zaangażował się w promocję nowej polskiej specjalności - podkreśla Robert Ogór, prezes Ambra SA. - Możemy powiedzieć, że cydr jest dostępny na całym świecie, co ma dla nas ogromne znaczenie w obliczu prac nad strategią eksportową cydru opartą na unikalnym produkcie - dodaje.
Krajowe wina po raz pierwszy dostępne w wielkiej sieci handlowej
- Aktualnie są to wina z winnicy Stara Winna Góra, ale trzeba pamiętać, że karta win podobnie, jak menu na pokładach samolotów zmienia się dwa razy w roku: w kwietniu i listopadzie - zaznacza Wiesław Wysokiński, sommelier Centrum Wina, autor podniebnej karty win dla Polskich Linii Lotniczych LOT.
- Niezmiennie znajduje się w niej szampan Nicolas Feuillatte Reserve Brut (we Francji to najpopularniejsza marka szampanów), latem królują lekkie białe wina, zimą przechodzimy na wina cięższe, bogatsze, bardziej aromatyczne. Za każdym razem wybieramy wina niebanalne, z charakterem, ale jednocześnie od uznanych, prestiżowych producentów. Degustacja naszych win to podróż po najlepszych winnicach świata - dodaje Wysokiński.
Zachęcają do wsparcia produkcji polskiego cydru
Podniebną kartą win rządzą pory roku, ale czasami pasażerowie mają swoje preferencje niezależne od pogody.
- Trzeba pamiętać, że na wysokościach przelotowych wino smakuje inaczej. Ma na to wpływ m.in. ciśnienie, wilgotność powietrza w samolocie. Nasz smak jest "osłabiony:, dlatego chętniej wybieramy wina wyraziste, które mają więcej aromatu: porto, gewürztraminer, primitivo - wyjaśnia Wiesław Wysokiński.
Centrum Wina szkoli personel PLL LOT zgodnie ze standardami najlepszych restauracji. - Nasi sommelierzy stali się ekspertami od podniebnego menu - zaznacza Jacek Gromadzki, dyrektor sprzedaży ds. HORECA. - Realizujemy też niecodzienne projekty. W ubiegłym roku na pokładzie Boeinga B787 Dreamliner zorganizowaliśmy degustację 130-letniego Porto Ne Oublie. Naszym gościem był João Vasconcelos, market manager Graham’s, najsłynniejszego na świecie producenta win wzmacnianych porto.