Mięsny gigant na skraju bankructwa

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Radosław Jankiewicz PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
06-06-2019,12:05 Aktualizacja: 06-06-2019,12:09
A A A

Zakłady Mięsne Henryk Kania, które dostarczają swoje wyroby do wielkich sieci handlowych, m.in. do Biedronki, tracą płynność finansową. Nie ma nawet pieniędzy na zakup surowca.

Jak pisze w czwartkowym wydaniu "Gazeta Polska Codziennie" firma podjęła decyzję o ograniczeniu produkcji, a nawet możliwości całkowitego jej wstrzymania.  

zakłady mięsne henryk kania, henryk kania, Pszczyna, Goczałkowice, protest pracowników

Ukraińcy protestowali przed zakładami mięsnymi. Nie dostali wypłat

Wynagrodzeń za kwiecień i maj domagały się grupy - głównie ukraińskich pracowników - które zgromadziły się 28 maja przed Zakładami Mięsnymi Henryk Kania w Pszczynie i Goczałkowicach (woj. śląskie). Firma oraz agencja...

Zarząd spółki ocenia, że w niedługim czasie może stać się niewypłacalna.

Złożył więc wniosek o przyspieszone postępowanie układowe, aby ułożyć się z wierzycielami i wprowadzić program ratunkowy.

Pierwszy kwartał br. firma zakończyła ze stratą 9,9 mln zł. W stosunku do roku poprzedniego przychody ze sprzedaży spadły o ponad 38 tys. zł.

Do końca czerwca spółka musi spłacić w sumie około 200 mln zł zobowiązań.

Zła sytuacja ekonomiczna zakładów wynika z tego, że coraz trudniej pozyskać surowiec na rynku, bo jest go coraz mniej - pisze dziennik. 
 

Poleć
Udostępnij