Koronawirus nie zaszkodzi KSG Agro?
Zarząd KSG Agro, ukraińskiego agroholdingu, notowanego na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, nie przewiduje obecnie istotnych negatywnych konsekwencji epidemii koronawirusa dla działalności spółki oraz wyników finansowych w 2020 roku.
Podstawowym kierunkiem działalności KSG Agro jest hodowla trzody chlewnej i produkcja wieprzowiny, a głównym rynkiem zbytu jest rynek krajowy Ukrainy, na którym w ciągu ostatniego tygodnia wzrosła zarówno cena, jak i popyt na wieprzowinę.
Hodowcy i przemysł mięsny są przygotowani na koronawirusa?
Ponadto zakłócenia w handlu międzynarodowym doprowadziły do zablokowania importu konkurencyjnych produktów. Wszystko to prowadzi do wzrostu sprzedaży i przychodów spółki.
Według Siergieja Kasjanowa, prezesa zarządu KSG Agro, głównym zagrożeniem dla ukraińskich producentów żywności dzisiaj są wahania kursu walutowego, a także spadek eksportu produktów rolnych z powodu kryzysu na rynkach międzynarodowych.
- W tych warunkach szanse na stabilny i zrównoważony rozwój pozostaną dla tych firm, które w ciągu ostatnich 3-4 lat realizowali strategię optymalną dla obecnej sytuacji. Do głównych cech takiej strategii należą brak poważnych zobowiązań kredytowych w walutach obcych oraz silna pozycja na rynku krajowym - zauważa Kasjanow.
Prezes KSG Agro podkreśla, że spółka wchodzi w kryzys "w dobrej formie".
Minister apeluje do rolników w związku z koronawirusem
"Spółka jest odporna na wahania kursów, ponieważ w tej chwili rozliczenia w walutach obcych nie mają istotnego udziału w strukturze kosztów ogółem. W 2019 r. holding zrestrukturyzował większość zadłużenia w walutach obcych, uwalniając rezerwy walutowe w wysokości ponad 10 mln dolarów" - czytamy w komunikacie.
Ponadto, w celu zminimalizowania ryzyka zewnętrznego, od 2014 r. spółka konsekwentnie realizowała program budowy pionowo zintegrowanej struktury, zamkniętego cyklu produkcyjnego i obniżenia kosztów produkcji.
- Zamknięty cykl pozwala nam systematycznie redukować koszty, co w czasie kryzysu jest najważniejsze. Na przykład, mając własny młyn paszowy, stosując własne uprawy (głównie sorgo i kukurydzę), możemy zaoszczędzić na paszach dla świń, które zajmują do 70 proc. kosztów produkcji wieprzowiny - wyjaśnia Siergiej Kasjanow.
Organizacje z rynku mleka reagują na epidemię koronawirusa
Według prezesa KSG Agro, producentom żywności w obecnej sytuacji sprzyja również ciepła zima, dzięki której można prognozować wysokie plony upraw ozimych.
"Mimo to zarząd KSG Agro na bieżąco monitoruje sytuację związaną z rozprzestrzenianiem się koronawirusa oraz wpływ epidemii na działalność spółki. Ponadto podjął szereg działań, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa wśród pracowników firmy. Na bieżąco przeprowadzane są pomiary temperatury personelu i działania dezynfekcyjne. Wyjazdy służbowe i przemieszczanie się pracowników zostały zredukowane do niezbędnego minimum" - informuje ukraiński agroholding.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś