Jest dofinansowanie na "inteligentne nawozy"
Sieć Badawcza Łukasiewicz i Instytut Nowych Syntez Chemicznych wspólnie z Grupą Azoty opracują nowe biodegradowalne nawozy.
Na stworzenie tak zwanych "inteligentnych nawozów", które stopniowo mają uwalniać składniki pokarmowe do gleby, udało się uzyskać 3,8 miliona złotych dofinansowania z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju - informuje Polskie Radio Lublin.
Utrzymanie pomocy dla przemysłu nawozowego to konieczność
- Ideą projektu jest opracowanie nawozów na bazie mocznika i nawozów typu NPK, czyli zawierających zarówno azot, fosfor, jak i potas, takich formuł nawozów, które uwalniałyby swoje składniki pokarmowe stosownie do potrzeb roślin, czyli do tempa wzrostu roślin - mówi Janusz Igras, dyrektor SBŁ-INSCh.
- Do tej pory na rynku nawozy otoczkowane są polimerami, które nie są biodegradowalne. Chodzi o to, żeby na granulat nanieść dodatkowy płaszczyk, który będzie zabezpieczał przed stratami składników odżywczych. W zależności od tego, jaka będzie otoczka, będziemy mogli sterować tempem uwalniania składników odżywczych do roztworu glebowego - wyjaśnia rozgłośni Piotr Rusek, kierownik zakładu nawozów Instytutu Nowych Syntez Chemicznych
Projekt obejmuje m.in. przeprowadzenie badań w zakresie doboru biodegradowalnych otoczek dla poszczególnych nawozów.
- Następnie nasz Instytut będzie odpowiadał za opracowanie technologii nanoszenia ich na granulę nawozu. Kolejnym etapem będzie przetestowanie tych materiałów w warunkach glebowych oraz przeprowadzenie doświadczeń polowych. Tym będą zajmowali się nasi koledzy z Polic i ośrodki rolnicze ze Szczecina. Chcemy uzyskać kilka nawozów z wykorzystaniem kilku rodzajów otoczek - minimum cztery, które będą produkowane w skali wielkotonażowej w Grupie Azoty Puławy i Zakładach Chemicznych Police - informuje ekspert.
Nowa technologia ma powstać w ciągu trzech lat.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś
źródło: Polskie Radio Lublin