Bayer CropScience podsumował sezon
Bayer CropScience podsumował sezon oceniając doświadczenia polowe w kluczowych segmentach, tj. ochrona zbóż i ochrona rzepaku oraz w sadownictwie i uprawach jagodowych. Zaprezentowano wyniki doświadczeń prowadzonych w Centrach Doradztwa Technicznego na terenie całego kraju.
Sytuację na polach w Centrum Doradztwa Technicznego w Modzurowie omówili Sławomir Kaszubowski i Tadeusz Borecki, zaznaczając, że rok 2015 był trudny dla uprawy zbóż.
– Tuż po siewie w 2014 wystąpiły duże opady deszczu a później od stycznia aż do lipca panowała susza. Jednak w specyficznym mikroklimacie tego regionu wilgoć została zatrzymana przez glebę i już jesienią 2014 pojawiła się łamliwość podstawy źdźbła. Pojawiły się także naloty mszyc – informował Sławomir Kaszubowski.
W tym roku południowe plantacje zbóż mocno były opanowane przez choroby grzybowe, jak łamliwość podstawy źdźbła, rdza żółta i rdza brunatna, septorioza paskowana liści pszenicy. Wszechobecny był także mączniak prawdziwy. Jak podają doradcy BCS, w części północnej nie odnotowano aż tak wysokiego stopnia porażenia łanów zbóż przez choroby grzybowe.
Ochrona fungicydowa na plantacjach doświadczalnych oparta była na programie Univo®XproTM, w którym kombinację fungicydów stanowił znany produkt Fandango 200 EC oraz nowy preparat Boogie®Xpro 400 EC. Oceniając doświadczenia prowadzone w Modzurowie stwierdzono, że właśnie zastosowanie programu Univo Xpro dało 100-procentową pewność właściwej i skutecznej ochrony zbóż przed patogenami chorobotwórczymi, występującymi przez cały okres wegetacji wiosenno-letniej. Porównywane w doświadczeniach produkty nie zapewniały tak kompleksowej ochrony, zabezpieczając albo dolne partie roślin, albo bardzo dobrze ochraniając tylko górne liście i kłosy.
Boogie® Xpro 400 EC – nowy fungicyd startowy
Zastosowanie Boogie Xpro 400 EC na rośliny bardzo silnie porażone przez łamliwość podstawy źdźbła spowodowało bardzo dobry efekt leczniczy nadmiernie porażonych dolnych partii łodyg. Zastosowanie ochrony w późniejszym terminie jest bezcelowe, jak dodają doradcy BCS, gdyż nie cofnie już niekorzystnych zmian w strukturze łodygi.
– Również w walce z tegoroczną silną presją rdzy żółtej na plantacjach zbóż Boogie Xpro 400 EC okazał się niezwykle skuteczny – dodał Sławomir Kaszubowski.
Oprócz chorób grzybowych dość poważnym zagrożeniem okazały się w tym roku wirusy. Plantacje jęczmienia i plantacje pszenicy był w tym roku silnie porażane przez wirusy, i to nie jesienią, ale wiosną i latem. Eksperci z BCS określają to zjawisko tzw. kompleksem chorób wirusowych. Wirusy zaatakowały uprawy jęczmienia ozimego, ale również pszenicy ozimej, pszenżyta ozimego oraz, co było bardzo dużym zaskoczeniem, również rzepaku ozimego.
Wirusy na rzepaku to znaczny problem upraw w Anglii, gdzie zaatakowanych jest 50-70% plantacji, ale również problemy z wirusami zaczynają się pojawiać i w Niemczech. – Nie ma na rynku długo działających zapraw i mała jest możliwość kontrolowania upraw pod kątem przenoszenia wirusów – dodał Sławomir Kaszubowski. – Jedyne rozwiązanie to profilaktyka, a najlepszą metoda jest stosowanie zapraw. Bayer poleca do zwalczania tych szkodników stosowanie zaprawy nasiennej owadobójczej Astep® 225 FS, chroniącej rośliny przez okres kilku tygodni. Drugim krokiem jest zwalczanie owadów przenoszących choroby wirusowe wykonując zabiegi nalistne insektycydami. – W tym jednak przypadku ważne jest, by zabieg wykonać w odpowiednim momencie – podkreślają doradcy BCS. – A pomóc w tym może częste przeprowadzanie lustracji polowych lub zastosowanie systemów ostrzegających przed ich pojawem. Przy długiej i ciepłej jesieni może zaistnieć konieczność wykonania nawet kilku zabiegów.
Mszyce w integrowanej ochronie zbóż
W tym sezonie najbardziej ucierpiały plantacje jęczmienia ozimego – z których ponad 50% zostało zlikwidowanych z powodu ataku wirusów. Najważniejsze choroby wirusowe w naszym kraju to żółta karłowatość jęczmienia, żółta mozaika jęczmienia, odglebowa mozaika zbóż i karłowatość pszenicy.
Ochronę plantacji rzepaku na przykładzie doświadczeń z CDT w Sławkowie omówił Wojciech Karaś. Zabiegi fungicydowe w rzepaku to tzw. „Złota technologia”. W skład tej technologii wchodzą zarówno fungicydy, tj. Tilmor® 240 EC, Propulse® 250 SC, jak i insektycydy, czyli Decis® Mega 50 EW, Proteus® 110 OD, Biscaya® 240 OD.
– Użycie preparatów o silnych właściwościach regulacyjnych a słabszych fungicydowych może spowodować zbyt mocne zahamowanie wzrostu rośliny, a w niektórych przypadkach nawet fitotoksyczność. Z taką sytuacją mieliśmy do czynienia w praktyce na naszej plantacji doświadczalnej w Sławkowie – informował Wojciech Karaś. – Zbyt mocne regulatory plus niesprzyjające warunki pogodowe w postaci suszy spowodowały osłabienie roślin, co przełożyło się na zniżkę plonu.
Doświadczenia polowe dadzą odpowiedź na wiele pytań
Bayer poleca stosowanie preparatu, który jest bezpieczny dla rzepaku, a oprócz właściwości regulacyjnych będzie też dobrze zwalczał choroby. Rozwiązaniem, które z jednej strony zapewni regulację pokroju, a z drugiej doskonałe zwalczenie chorób jest środek Tilmor 240 EC w dawce 1 l/ha stosowany w fazie wybijania rzepaku w pęd. Lub w fazie wzrostu pędu głównego. Koniecznym zabiegiem jest zastosowanie fungicydu w okresie kwitnienia. - A właśnei Propulse® 250 SC gwarantuje wysoką, stabilną skuteczność przeciw wszystkim chorobom okresu kwitnienia oraz wysoki plon nasion i oleju z hektara – dodał doradca ze Sławkowa.
BCS zapowiedział też powstanie dwóch nowych lokalizacji CDT, tj. w Chechle w powiecie gliwickim i w Pordenowie na Żuławach.
Sezon sadowniczy oraz upraw jagodowych podsumował Tomasz Gasparski z działu Rejestracji i Rozwoju Bayer CropScience, na podstawie doświadczeń w Sadowniczej Stacji Badawczej BCS w Kozietułach oraz Stacji w Brzeznej.
– Sezon 2015 był dla sadowników bardzo ciekawy, chociaż niekoniecznie trudny – mówił Tomasz Gasparski. – Presja najgroźniejszej z chorób, czyli parcha jabłoni, miała w większości charakter infekcji słabych. A ryzyko parcha jabłoni było znacznie mniejsze niż pokazywały to sygnalizatory . Najwięcej kłopotu sprawił jednak mączniak jabłoni. W tak dużym nasileniu mączniak wystąpił ostatnio w latach 2008 i 2009.
W doświadczeniu w zwalczaniu mączniaka jabłoni, przeprowadzonym w sezonie 2015 na bardzo podatnej odmianie jabłoni „Early Geneva”, swoją skuteczność potwierdził preparat Luna® Experience, zarejestrowany w kraju na początku lata.
W uprawach jagodowych, które były monitorowane pod kątem wystąpienia szarej pleśni, również nie odnotowano większych zagrożeń. Problem wystąpił jedynie na plantacjach truskawek i to wyłącznie tych pod agrowłókniną. Wówczas, w czasie kwitnienia truskawek występowały opady deszczu i pod agrowłókniną panowała wysoka wilgotność.
Sadownicza Stacja Badawcza CropScience, oprócz prowadzenia badań środków ochrony roślin, współorganizuje również różnego typu spotkania: Forum Doradców Sadowniczych, Zimowe spotkania ze studentami czy też w ramach akcji Grunt to Bezpieczeństwo – Spotkania ze szkołami. W ramach Systemu wspomagania decyzji Vademecum opracowywane są komunikaty zarówno sadownicze , jak i jagodowe. W sezonie 2016 wspomniany system obejmie sieć kilkudziesięciu stacji pogodowych z danymi na temat poziomu zagrożenia ze strony najgroźniejszych patogenów jabłoni, gruszy, drzew pestkowych i upraw jagodowych.