W Rosji chińska wieprzowina może zastąpić ukraińską
Umowa o wolnym handlu między UE a Ukrainą, która ma wejść w życie 1 stycznia prawdopodobnie zamknie rosyjski rynek przed ukraińską wieprzowiną. Moskwa już szuka tego gatunku mięsa m.in. w Chinach.
Dostawy ukraińskiej wieprzowiny stanowiły do tej pory ok. 4 proc. rosyjskiego importu - informuje FAMMU/FAPA. W pierwszej połowie bieżącego roku Kijów zwiększył jednak eksport do swojego sąsiada niemal siedmiokrotnie w skali roku do 17 tys. ton.
Na wielki rosyjski rynek trafiało zatem aż 90 proc. ukraińskiego wywozu tego gatunku mięsa. Jako kolejny powód zamknięcia granic dla wieprzowiny z Ukrainy władze w Moskwie podają pojawiające się tam nadal ogniska afrykańskiego pomoru świń.
By zapełnić lukę na rynku Rosja zaproponowała ostatnio Chinom zwiększenie importu wieprzowiny w zamian za dostęp do tamtejszego rynku dla rosyjskich producentów zbóż. Chiny importują rocznie 6 mln ton zbóż paszowych z USA i Kanady, a Rosjanie są w stanie z nimi skutecznie konkurować.
Moskwa i Pekin omawiały już szczegóły zawarcia umowy barterowej, ponieważ obie strony chcą unikać rozliczeń w dolarach.