W Chinach jest duży popyt na jabłka. Możemy na tym skorzystać
We wrześniu z UE do Chin wyeksportowano 800 ton jabłek - wynika z danych Eurostatu. To ponad 9-krotnie więcej niż rok wcześniej i jednocześnie 45 proc. łącznego eksportu w 2017 r.
Za całość dostaw odpowiadała Francja, która jest jednym z niewielu krajów UE (obok Polski), mogących eksportować te owoce do Państwa Środka - informują analitycy PKO Banku Polskiego.
Rusza kolejny etap skupu jabłek
Zdaniem znawców rynku są to imponujące wolumeny, niemniej, tak intensywny początek sezonie 2018/19 w eksporcie do Chin może sugerować również istotny wzrost w kolejnych miesiącach, szczególnie, gdy zapasy jabłek w tym wielkim kraju zaczną się zmniejszać.
Zapotrzebowanie na rynku chińskim spowodowane jest znaczącym spadkiem krajowej produkcji (konsekwencja przymrozków) oraz po części wojny handlowej z USA, która może ograniczać dostęp do jabłek amerykańskich.
W przypadku Polski nie odnotowano sprzedaży jabłek do Chin we wrześniu. Krajowy eksport ogranicza relatywnie mała liczba certyfikacji, która pozwalałaby na wysyłki do Państwa Środka.
Niewykluczone jednak, że wywóz owoców z naszego kraju do tego azjatyckiego państwa w kolejnych miesiącach wzrośnie. Na zwiększonym popycie w Chinach bardziej mogą skorzystać Francja czy Holandia.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś