USA: Wall Street w górę na koniec tygodnia
Amerykańskie giełdy zakończyły piątek lekkimi wzrostami odrabiając część strat z poprzedniej sesji, gdy nerwowo zareagowały na jastrzębie sygnały Fed i na ryzyko raczej szybszej niż późniejszej podwyżki stóp procentowych w USA.
Indeks Dow Jones Industrial na koniec dnia zyskał 0,38 proc. i wyniósł 17.500,94 pkt. Indeks zanotował już czwarty z rzędu spadkowy tydzień, a jest to najdłuższa taka seria od 2014 roku.
S&P 500 wzrósł o 0,60 proc. i wyniósł 2.052,32 pkt.
Po dobrych danych z USA umocnił się dolar, ale na Wall Street spadki
Dobrze radził sobie sektor bankowy, zyskiwał też akcje m.in. Microsoft i Apple.
Lepsze od oczekiwań wyniki za pierwszy kwartał pokazał Campbell Soup. Spółka nadal narzeka na trudne otoczenie rynkowe, ale podniosła swoje całoroczne prognozy.
Powyżej konsensusu były też wyniki producenta ciężkiego sprzętu, firmy Deere. Firma również odczuwa słabość na swoim rynku, a poprawę wyników zawdzięcza obniżce i kontroli kosztów.
Zysk netto Foot Locker był lepszy oczekiwań, nieco rozczarowały przychody. W efekcie notowania akcji tej spółki w piątek nie zmieniły się.
Wzrosty na Wall Street. Pomogły dane makro
Umiarkowane spadki notowały ceny ropy naftowej, ale utrzymują się one w pobliżu swoich najwyższych poziomów w tym roku.
Notowania złota kolejny dzień zniżkowały i wynoszą ok. 1.252 USD za uncję. Kruszec znajduje się od początku maja w trendzie spadkowym w związku z zapowiedziami podwyżek stóp procentowych w USA i aprecjacją dolara.
Sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA w kwietniu wzrosła do 5,45 mln w ujęciu rocznym - podało w raporcie Krajowe Stowarzyszenie Pośredników w Handlu Nieruchomościami (National Association of Realtors). Rynek spodziewał się, że sprzedaż domów na rynku wtórnym wzrośnie do 5,4 mln. W marcu liczba ta wyniosła 5,36 mln po korekcie, wobec 5,33 mln przed korektą.