Podpisano ważną umowę handlową. Rolnictwo może wiele zyskać
UE osiągnęła porozumienie w sprawie umowy o partnerstwie gospodarczym z Japonią. To sygnał dla świata, że opowiadamy się za wolnym handlem - podkreślili w Shinzo Abe, premier Japonii i Jean-Claude Juncker, szef Komisji Europejskiej.
- Zakończyliśmy dyskusje o partnerstwie gospodarczym z Japonią. (...) To największe porozumienie handlowe, jakie kiedykolwiek wynegocjowaliśmy - powiedziała na konferencji prasowej w Brukseli Cecilia Malmstroem, unijna komisarz ds. handlu.
Japonia zezwoliła na eksport polskiej wieprzowiny z 13 województw
Umowa dotyczy około 600 mln osób i blisko 30 proc. światowego PKB. Polityczne porozumienie w tej sprawie zostało ogłoszone wcześniej, ale dopiero teraz negocjatorzy z obu stron ustalili wszystkie szczegóły i zakończyli prace nad prawnym zapisem tego układu.
Dla państw unijnych umowa o partnerstwie gospodarczym z Japonią (EPA) oznacza zniesienie znacznej większości ceł płaconych przez europejskie przedsiębiorstwa, które łącznie sięgają 1 mld euro rocznie.
Aby porozumienie mogło wejść w życie, musi być zaakceptowane przez Parlament Europejski i państwa unijne. Komisja Europejska ma nadzieję, że uda się tego dokonać jeszcze podczas jej obecnej kadencji, czyli najpóźniej w pierwszej części 2019 roku.
KE ocenia, że dzięki umowie eksport do Japonii może wzrosnąć nawet o 20 mld euro. Porozumienie otworzy m.in. japoński rynek na eksport produktów rolnych z UE i zwiększy obroty innych sektorów. Zniesie m.in. cło na wiele rodzajów serów, np. goudę i cheddara (które obecnie wynosi 29,8 proc.) oraz na wina (obecnie średnio 15 proc.).
- Porozumienie ma ogromną wagę ekonomiczną. (...) Rozmawiamy o czwartej gospodarce świata, której ludność ma duży apetyt na europejską żywność i europejskie produkty - zauważyła Malmstroem.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś