Naukowcy: zagłada pszczół w Europie i USA ma związek z pestycydami
Udało się znaleźć brakujące ogniwo, które wskazuje na związek pomiędzy pestycydami a wymieraniem pszczół w Europie i USA - informuje pismo "Proceedings B".
Spadek liczebności pszczół i innych owadów przypisywany jest wielu czynnikom - chorobom, utracie odpowiednich siedlisk oraz pestycydom, zwłaszcza z grupy neonikotynoidów. Neonikotynoidy to syntetyczne związki podobne do nikotyny - roślinnej toksyny szkodliwej dla owadów.
Polacy chcą chronić pszczoły. Bez nich spadłaby produkcja żywności
Może to tłumaczyć rozbieżności pomiędzy wynikami badań laboratoryjnych (które potwierdziły toksyczność pestycydów) oraz prowadzonych w warunkach polowych - które takiego wpływu nie potwierdzały.
Dzięki odpowiedniemu oznakowaniu pszczół dr Mickael Henry z Narodowego Instytutu Badań Rolniczych (INRA) w Awinionie zaobserwował, że pszczoły zbierające miód i pyłek w pobliżu opryskanych upraw żyją krócej niż normalnie.
Wykazał również, że populacja pszczół w ulu jest w stanie kompensować zwiększoną utratę robotnic dzięki podwyższeniu tempa wykluwania się nowych owadów.
W grudniu 2013 roku w całej Europie zakazano stosowania środków ochrony roślin z grupy neonikotynoidów w okresie kwitnienia upraw. Pod koniec roku zasadność zakazu ma zostać ponownie rozpatrzona - nowe badania mogą stać się argumentem za jego utrzymaniem.
Komentujący wyniki specjaliści przypominają, że zapylaniem kwiatów zajmują się także inne owady i większość z nich nie jest zdolna do tak skutecznego kompensowania poniesionych strat jak pszczoły.