Katastrofa ekologiczna postępuje. Naukowcy z całego świata alarmują
Ponad 11 tys. naukowców z całego świata poparło raport o katastrofalnych skutkach zmian klimatu. Wskazują na sześć obszarów, które należy wziąć pod uwagę w skali całego globu, żeby spowolnić katastrofę ekologiczną.
"Naukowcy są moralnie zobligowani do ostrzegania ludzkości przed zagrożeniami niosącymi katastrofalne następstwa i do mówienia, jak jest naprawdę" - piszą autorzy raportu, pod którym podpisało się już ponad 11 tys. naukowców ze 150 krajów.
Rolnicy muszą przystosować się do zmiany klimatu
Autorami artykułu są specjaliści w dziedzinie ekosystemów i globalnego rozwoju: William J. Ripple i Christopher Wolf z Oregon State University (USA), Thomas M. Newsome z University of Sydney (Australia), Phoebe Barnard z University of Cape Town (RPA) i William R. Moomaw z Tufts University (USA).
W artykule opublikowanym na łamach pisma "BioScience" analizowane są dane z ostatnich 40 lat, obejmujące zużycie energii, temperaturę powierzchni Ziemi, populację, wylesianie, stan lodu polarnego, wskaźniki wzrostu populacji i emisje węgla.
Naukowcy zauważają, że populacja ludzka ciągle rośnie w skali 80 mln osób rocznie, a jednocześnie wzrasta wylesianie Puszczy Amazońskiej. "Mimo rosnącej od kilku dekad świadomości na temat kryzysu ekologicznego, niewiele zrobiono w skali globalnej, żeby mu zapobiec" - piszą autorzy publikacji.
Badacze wskazują na sześć obszarów, które należy wziąć pod uwagę w skali całego globu, żeby spowolnić katastrofę ekologiczną.
Są to: rezygnacja z paliw kopalnych, redukcja zanieczyszczania atmosfery, np. metanem i sadzą, redukcja spożycia mięsa, ochrona i rekultywacja ekosystemów, stworzenie gospodarki wolnej od emisji węgla, ustabilizowanie przyrostu populacji poprzez inwestycje w planowanie rodziny i edukację dziewcząt.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś