Żywność coraz szybciej drożeje. A może być jeszcze gorzej
Od prawie roku ceny żywności w Polsce rosną szybciej niż w poprzednich latach - wynika z analizy Polskiego Instytutu Ekonomicznego. W ocenie ekspertów susza może to zjawisko pogłębić.
Epidemia COVID-19 zmienia strukturę konsumpcji gospodarstw domowych i sprawia, że wzrost cen żywności staje się bardziej dotkliwy - podkreślili eksperci.
Żywność w marcu sporo podrożała. Co najbardziej?
Według analityków PIE ceny żywności w naszym kraju rosną wyraźnie szybciej niż długoterminowy trend od prawie roku. "W ostatnich 10 latach średni roczny wzrost cen żywności wynosił ok. 2,5 proc., czyli był mniej więcej trzykrotnie niższy niż obecnie" - czytamy w najnowszym "Tygodniku Gospodarczym PIE".
Eksperci powołując się na dane GUS wskazali, że od lipca 2019 r. wzrost cen w kategorii "żywność i napoje bezalkoholowe" przekracza 6 proc. rocznie. "Ostatni raz ceny żywności rosły tak szybko na początku 2011 r." - napisali. Dodali, że susza może ten wzrost pogłębić.
Żywność i napoje bezalkoholowe, jak przypomnieli, są najważniejszym elementem koszyka inflacyjnego GUS.
"Ta kategoria odpowiada za 1/4 wartości całego koszyka. Silny wzrost cen żywności w ostatnich miesiącach ma więc istotny wpływ na stopę inflacji" - wyjaśnili.
Jeszcze kilkanaście miesięcy temu, jak zaznaczyli, stopa ta wynosiła ok. 1 proc. W połowie 2019 r. wzrosła do 2-3 proc., a od początku 2020 r. przekracza 4 proc.
Analitycy zwrócili uwagę, że wzrost cen żywności dotyka w większym stopniu ubogie gospodarstwa domowe. Im niższe dochody gospodarstwa domowego, tym większą część jego konsumpcji stanowi żywność. Najbiedniejsze przeznaczają na żywność i napoje bezalkoholowe ponad 30 proc. wydatków. "Wśród najbogatszych gospodarstw domowych udział tej kategorii spada poniżej 20 proc." - zaznaczyli.
- Rolnictwo bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś