Złodzieje przebrani w kombinezony żerują na naszym strachu
Policjanci przestrzegają przed osobami, które wykorzystują sytuację związaną z koronawirusem. Złodzieje przebrani w kombinezony proponują dezynfekcję mieszkań i domów, a później okradają tych, którzy im zaufali.
Polska walczy z pandemią. Niestety, nie brakuje osób, które ten trudny dla nas wszystkich czas wykorzystują na to, aby kogoś oszukać i okraść. W tym celu wymyślają coraz oryginalniejsze sposoby.
Oszuści już żerują na koronawirusie. Zapukają też do rolników
Ubrani w kombinezony, okulary ochronne i maseczki podszywają się pod służby sanitarne i proponują przypadkowym osobom dezynfekcję lokali.
Żyjący w coraz większym strachu mieszkańcy miast i wsi, aby uniknąć zarażenia koronawirusem, coraz częściej godzą się na to. Tymczasem kiedy jedna osoba realizuje pseudodezynfekcję, inna plądruje i "czyści" mieszkania i domy z wartościowych przedmiotów oraz gotówki.
Policja uczula, że służby sanitarne nie działają w taki sposób. Przede wszystkim wskazany, a nawet konieczny jest telefon do pracowników sanepidu czy instytucji, na którą powołują się takie osoby.
Absolutnie nie należy zatem wpuszczać "przebierańców" do domów i natychmiast informować policję.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl