Za duże, za ciężkie. Transporty maszyn rolniczych zatrzymane
Przekroczenie nacisku na pojedynczej osi napędowej, brak zezwoleń na poruszanie się pojazdami nienormatywnymi, przekroczenie dozwolonych długości i wysokości zespołów pojazdów - to główne naruszenia przepisów wykryte w transportach maszyn rolniczych.
Na drodze krajowej S5 inspektorzy transportu drogowego z Gniezna i Poznania zatrzymali 3 zespoły pojazdów, które po zjechaniu na punkt wagowy zostały zważone i zmierzone.
Kombajn spadł z naczepy i zablokował krajową drogę
"W dwóch przypadkach wykonywany był krajowy transport drogowy rzeczy z kontenerem z łożyskami oraz maszynami rolniczymi z osprzętem, a w trzecim - międzynarodowy transport drogowy rzeczy z pojedynczą maszyną rolniczą" - relacjonuje Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Poznaniu.
Na naczepach były m.in. heder od kombajnu, ciągnik rolniczy i rozsiewacz. Badając przewozy, inspektorzy stwierdzili liczne nieprawidłowości.
"Odnotowali: przekroczenie nacisku na pojedynczej osi napędowej ciągnika siodłowego o prawie półtorej tony, brak odpowiednich zezwoleń na poruszanie się pojazdami nienormatywnymi, przekroczenie dozwolonych długości i wysokości zespołów pojazdów" - wylicza poznański WITD.
Jak dodaje, wobec przedsiębiorców zostaną wszczęte postępowania administracyjne w sumie na 17 tys. złotych. Natomiast kierowcy zostali ukarani mandatami łącznie na kwotę 1,4 tys. złotych.
"W czasie trwania kontroli jeden z szoferów zdołał usunąć naruszenie i jego pojazd nie został usunięty na parking strzeżony, jak to odbyło się w przypadku innego pojazdu. Inspektorzy zgłosili też do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego jeden brak obowiązkowego ubezpieczenia OC" - podsumowuje Inspektorat.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl