W trasę ruszają foodtrucki z regionalną żywnością
Małopolski Festiwal Smaku po 11 latach zmienia swoją formułę. Przysmaków takich jak grillowany oscypek z karmelizowaną gruszką, chrupiący obwarzanek wypełniony galicyjską pastą serową czy pulpeciki jagnięce polane sosem pomidorowo-kolendrowym będzie można spróbować z foodtrucków.
Każda edycja Małopolskiego Festiwalu Smaku cieszyła się dużą popularnością wśród mieszkańców regionu, ich gości i turystów. Przewinęło się przez nie co roku ok. pół miliona osób. Tym razem organizatorzy z urzędem marszałkowskim na czele zdecydowali o tym, by to święto regionalnej żywności zaprezentować w nowej odsłonie.
Kolejne małopolskie smakołyki mają być chronione
- Decydując się na zmianę formuły Małopolskiego Smaku, chcieliśmy pokazać po raz kolejny, że nasz region podąża za nowoczesnymi trendami promocyjnymi. Także w dziedzinie kulinariów. Jesteśmy przekonani, że ta nowa, innowacyjna wersja zainteresuje zarówno młodych, szukających nowości, eksperymentujących, ale równocześnie stawiających na zdrowe, tradycyjne składniki, jak i osoby, które z roku na rok odwiedzają tę imprezę - podkreśla Jacek Krupa, marszałek województwa.
15 regionalnych przysmaków z Małopolski
Na zakończenie wypełnione smakołykami furgonetki przyjadą znów do stolicy Małopolski, gdzie 15 i 16 października zaplanowano imprezę "Najedzeni Fest Małopolskim Smakiem".
Wszystkie te spotkania rozpoczynają się o godzinie 12. W programie m.in.: foodtruckowe miasteczko, pokazy gotowania, degustacje, możliwość zakupu regionalnych przysmaków, fotobudka, rowerowy tandem, atrakcje dla najmłodszych, a na zakończenie kino plenerowe (z wyjątkiem Miechowa i Najedzonych Fest).