Transporty zwierząt ciągle pod lupą. Byki z krowami to błąd
Tylko w jednym z kilkunastu skontrolowanych przez dwa ostatnie dni maja transportów wielkopolscy inspektorzy drogowi i weterynaryjni ujawnili nieprawidłowość stricte z zakresu dobrostanu zwierząt.
Ciężarówki przewożące żywe zwierzęta hodowlane sprawdzali przedstawiciele leszczyńskiego oddziału Inspekcji Transportu Drogowego przy współpracy z inspektoratem weterynarii dla powiatu rawickiego.
Niemcy łamią dobrostan bydła podczas transportu
"Czynności prowadzono w Topólce przy drodze krajowej numer 36 oraz mobilnie na drogach powiatu rawickiego oraz gostyńskiego. Łącznie skontrolowano 13 pojazdów przewożących żywe zwierzęta, w tym 11 trzodę chlewną oraz 2 pojazdy z bydłem" - informuje ITD.
Jak dodaje, w dwóch przypadkach zostały stwierdzone nieprawidłowości. Jeden z nich dotyczył wykonywania transportu zwierząt pojazdem nieposiadającym aktualnego okresowego badania technicznego.
Natomiast drugiemu przewoźnikowi inspektorzy zakwestionowali sposób transportu 6 sztuk bydła.
"Nie zadbał bowiem o prawidłowe rozdzielenie dorosłych byków od krów. Kierujący nie posiadał też prawa jazdy wymaganej kategorii. W związku ze stwierdzonymi naruszeniami wobec przewoźników wszczęto postępowania administracyjne, a kierowców ukarano mandatami" - podsumowują wielkopolscy inspektorzy.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl